Nowy system licencji na autostrady we Włoszech

Włoski rząd opracował rozwiązanie, które ułatwi odbieranie licencji na eksploatację autostrad z mniejszym odszkodowaniem.

Aktualizacja: 27.12.2019 14:35 Publikacja: 27.12.2019 12:06

Nowy system licencji na autostrady we Włoszech

Foto: Stock Adobe

Projekt nowej uchwały umożliwi rządowi odebranie takiej licencji grupie Atlantia, której filia Autostrade per l'Italia (ASPI) była operatorem wiaduktu w Genui (zawalił się w sierpniu 2018, zginęły 43 osoby). Atlantia nie przyznała się do winy, twierdziła, że wydała na utrzymanie tego wiaduktu więcej, niż wymagał kontrakt.

Na wielogodzinnym posiedzeniu tuż przed świętami rząd koalicyjny przyjął przepis znacznie zmniejszający sumę, jako musi zapłacić operatorowi płatnej autostrady, jeśli odbierze mu licencję z powodu niedociągnięć ze strony operatora. Przepis będący częścią większej uchwały przewiduje, że w razie odebrania takiej licencji obowiązki zarządzania autostradą przejmie tymczasowo państwowa firma drogowa ANAS.

Premier Giuseppe Conte w wywiadzie dla dziennika „Il Messaggero” z 24 grudnia stwierdził, że nowy przepis usuwa nieuczciwą przewagę Atlantii i dodał, że decyzja o cofnięciu licencji zapadnie w styczniu. — Nie ma obaw o sektor licencji: ci, którzy dokonali inwestycji nawet w przypadku naruszenia warunków kontraktu mogą liczyć na odzyskanie poniesionych kosztów. Nie będzie jednak więcej możliwe korzystanie z przychylnych przepisów, jak w przypadku Atlantii, które nawet w razie poważnych naruszeń przewidują kompensatę kilkudziesięciu miliardów euro. Nie pozwolę na to — cytuje Reuter.

Ruch 5 Gwiazd stale domagał się pozbawienia tej grupy licencji. Śledztwo prowadzone ws. katastrofy w Genui dotyczy ponad 70 obecnych i byłych pracowników Atlantii lub jej filii.

W rządzie koalicyjnym Partia Demokratyczna popiera nowy przepis, natomiast małe centrowe ugrupowanie Italia Viva b. premiera Matteo Renzi jest przeciwko, bo uważa, że odstraszy zagranicznych inwestorów. Jego głosy są potrzebne do utrzymania większości w parlamencie, więc nie wiadomo, czy ta uchwała przejdzie w obu izbach na początku 2020 r. Koalicja jest też podzielona, czy wypowiedzieć umowę z Atlantią.

Minister z Partii Demokratycznej powiedział Reuterowi anonimowo, że celem tej uchwały jest zmuszenie Autostrade per l'Italia do zmiany warunków licencji, obowiązującej do 2038 r.

Atlantia osiąga z niej jedną trzecią zysku operacyjnego. Osoba związana z tą grupą uprzedziła z kolei, że odebranie licencji bez zapłacenia kompensaty może doprowadzić do bankructwa operatora autostrady. ASPI nie będzie w stanie zwrócić 10,8 mld euro długu, jeśli nie otrzyma żadnych pieniędzy. Ogłosi więc utratę płynności, co uderzy w Atlantię, do której należy 88 proc. ASPI i nie będzie mogła sama oddać 5,3 mld euro własnego długu.

ASPI oświadczyła ponadto, że nowy przepis może być sprzeczny z konstytucją, gdyby miało dojść do jednostronnego wypowiedzenia umowy. Filia zapowiedziała kroki prawne w swej obronie i uprzedziła, że może domagać się od państwa wielu miliardów euro odszkodowania.

Projekt nowej uchwały umożliwi rządowi odebranie takiej licencji grupie Atlantia, której filia Autostrade per l'Italia (ASPI) była operatorem wiaduktu w Genui (zawalił się w sierpniu 2018, zginęły 43 osoby). Atlantia nie przyznała się do winy, twierdziła, że wydała na utrzymanie tego wiaduktu więcej, niż wymagał kontrakt.

Na wielogodzinnym posiedzeniu tuż przed świętami rząd koalicyjny przyjął przepis znacznie zmniejszający sumę, jako musi zapłacić operatorowi płatnej autostrady, jeśli odbierze mu licencję z powodu niedociągnięć ze strony operatora. Przepis będący częścią większej uchwały przewiduje, że w razie odebrania takiej licencji obowiązki zarządzania autostradą przejmie tymczasowo państwowa firma drogowa ANAS.

Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej