Telekomy czeka trudny rok

Zniesienie opłat za roaming i utrata części klientów usług na kartę – to najważniejsze wyzwania stojące przed operatorami telekomunikacyjnymi działającymi w Polsce.

Aktualizacja: 03.01.2017 20:56 Publikacja: 03.01.2017 20:46

Foto: 123RF

Spadek liczby użytkowników telefonii na kartę za sprawą ustawy antyterrorystycznej nakazującej rejestrację kart, agresywne konkurowanie o abonentów, tańsze usługi w roamingu unijnym i drogie waluty, wpływające na ceny smartfonów i innych urządzeń telekomunikacyjnych – to główne problemy, z jakimi w 2017 roku borykać będą się sieci mobilne.

Jakub Wróbel, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte, radzi ostrożność przy prognozowaniu wzrostu przychodów w segmencie komórkowym. W branży słychać nieoficjalnie raczej o stabilizacji obrotów.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile Polska, największego wirtualnego operatora mobilnego w naszym kraju, uważa, że efekty ustawy antyterrorystycznej będzie widać jasno dopiero za rok. A to dlatego, że w 2016 r. telekomy oferowały rejestrującym roczną ważność konta i nie ustają w próbach przekonania ich do siebie. Ostatnio Play kusi ich loterią, w której można wygrać milion złotych.

– Nie zdziwię się, jeśli w styczniu 2018 roku na rynku będzie o 60 proc. kart pre-paid mniej niż na koniec 2016 r. – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa.

– Na wyniki sieci mobilnych w 2017 r. negatywnie wpływać będzie zniesienie dodatkowych opłat za roaming w UE i zmiany w segmencie telefonii na kartę, choć w tym ostatnim przypadku moim zdaniem nie należy obawiać się istotnego spadku przychodów. Ogólnie sieci mobilne mogą odnotować wzrost przychodów za sprawą wykorzystywanej w coraz większym stopniu sprzedaży ratalnej urządzeń konsumenckich – uważa Małgorzata Żelazko, analityk DM PKO BP.

Operatorzy stacjonarni zaś, inwestujący dziś miliardy złotych w infrastrukturę, aby oferować szybki światłowodowy dostęp do internetu, mogą nadal tracić użytkowników na rzecz kablówek i operatorów mobilnych. Szansą mogą być dla nich usługi płatnej telewizji. Zdaniem Wróbla telewizje kablowe w 2017 r. ponownie może liczyć na wzrost.

Spośród telekomów oferujących usługi stacjonarne w płatną telewizję wierzy zarówno Orange Polska, który niedawno dołożył do oferty Orange TV Go, jak i Netia, która zapowiada inwestycję w tę usługę.

– Duże znaczenie będzie mieć modernizacja naszej sieci do technologii światłowodowej. Chcielibyśmy w tym roku zwiększyć jej zasięg do około 600 tys. gospodarstw domowych (z około 200 tys. – red.). Będziemy też rozwijać Telewizję Osobistą: zwiększać liczbę kanałów HD i rozwijać ofertę programową, np. o kilkadziesiąt polskich lokalnych stacji – zapowiada Tomasz Szopa, prezes Netii. Firma myśli także – śladem konkurencji – o wprowadzeniu oferty TV na kilka urządzeń (tzw. multiscreen).

Szopa ocenia, że branża zaniedbała małe i średnie przedsiębiorstwa. W tym roku może się to zmienić. Wzmóc może się ruch w przetargach publicznych. Netia liczy na kooperację z Grupą PKP.

Telekomy liczą też na dotacje unijne na budowę sieci.

Spadek liczby użytkowników telefonii na kartę za sprawą ustawy antyterrorystycznej nakazującej rejestrację kart, agresywne konkurowanie o abonentów, tańsze usługi w roamingu unijnym i drogie waluty, wpływające na ceny smartfonów i innych urządzeń telekomunikacyjnych – to główne problemy, z jakimi w 2017 roku borykać będą się sieci mobilne.

Jakub Wróbel, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte, radzi ostrożność przy prognozowaniu wzrostu przychodów w segmencie komórkowym. W branży słychać nieoficjalnie raczej o stabilizacji obrotów.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika