Do tej pory Orange, T-Mobile i Play oferowali mobilny internet 5G, ale nie mieli specjalnego pasma dla tej technologii pasma i przeznaczyli na nią część innych częstotliwości, głównie tych, z których korzystają użytkownicy 4G (LTE). Nie jest to rozwiązanie optymalne ani dla użytkowników 5G, ani dotychczasowych klientów 4G.
Ponieważ aukcja 5G została opóźniona przez państwo, telekomy te nie miały jednak innego wyjścia. W zasięgu tak zbudowanej sieci jest ponad połowa populacji kraj u każdego z trzech telekomów. Po tym jak aukcja 5G została przeprowadzona, a częstotliwości w paśmie C przyznane, teraz sytuacja się zmienia.
Czytaj więcej
Czekając na aukcję „właściwego” pasma dla mobilnego internetu 5G, telekomy zwiększyły zasięg usługi nawet o połowę. Kilka milionów posiadaczy smartfonów może jej używać, ale tego nie robi.
Orange i T-Mobile ruszyli z „prawdziwym 5G”
Według naszych informacji, w czwartek 18 stycznia Orange i T-Mobile odebrali od Urzędu Komunikacji Elektronicznej pierwsze pozwolenia radiowe dla nadajników sygnału sieci komórkowych w paśmie C, wygranym w tzw. aukcji 5G. Ponieważ od technicznej strony byli już od dawna przygotowani, pierwsze nadajniki w paśmie C zaczęły już działać. Potwierdzają nam to nieoficjalnie pracownicy tych dwóch sieci.
Do ilu osób dociera sygnał szybkiego internetu komórkowego, który oferują ci dwaj operatorzy, na razie nie wiadomo. Na podstawie komunikatu Orange Polska można wnosić, że 5G w paśmie C od Orange i T-Mobile można znaleźć w największych miastach w kraju.
