Orange Polska ma 1,3 mln abonentów światłowodu. Ale przychody stanęły

Mimo podwyżek cen abonamentów przychody Orange Polska w minionym kwartale po raz pierwszy od dłuższego czasu nie urosły, a nawet lekko spadły. Winny ma być m.in. popyt na usługi IT.

Publikacja: 24.10.2023 06:58

Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska od września 2023 r.

Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska od września 2023 r.

Foto: materiały prasowe

Przychody Orange Polska w trzecim kwartale br. były o 0,3 proc. niższe niż w analogicznym okresie 2022 r. Mimo tego i zgodnie z przewidywaniami biur maklerskich telekom kierowany od września przez Liudmilę Climoc zarobił więcej. Odpowiedzialny za finanse Jacek Kunicki szuka oszczędności, by w 2024 r. koszty grupy był w ryzach.

W poniedziałek po giełdowej sesji w Warszawie Orange Polska opublikował sprawozdanie finansowe z trzeci kwartał 2023 r. Nie zaskoczył analityków. Średnia prognoz biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet” w ub. tygodniu mówiła, że telekom po raz pierwszy od kilkunastu kwartałów nie wykaże wzrostu przychodów, natomiast jego zyski będą większe niż rok temu.

Orange Polska miał 3,1 mld zł przychodu

Rezultaty Orange Polska są bardzo zbliżone do oczekiwań specjalistów. W III kwartale br. Orange Polska wykazał 3,1 mld zł przychodu (spadek o 0,3 proc.), 841 mln zł zysku EBITDAal (wzrost o 2,3 proc.), 377 mln zł zysku operacyjnego (wzrost o 16,4 proc.) oraz 237 mln zł zysku netto (poprawa o 22,8 proc.).

Średnia prognoz biur maklerskich przewidywała, że przychody będą takie jak rok temu (3,12 mld zł), EBITDAal powiększy się o 1,2 proc. do 833 mln zł, zysk operacyjny o 15 proc. do 373 mln zł, a zysk netto do 234 mln zł (o około 21 proc.).

Analitycy tłumaczyli wyhamowanie wzrostu przychodów Orange Polska niższą dynamiką wpływów za smartfony oraz stagnacją przychodów z umów spółek ICT telekomu.

Przychody ze smartfonów Orange Polska faktycznie rosły wolniej, bo o 11 proc. do 442 mln zł, ale wg zarządu to szybkie tempo.

Natomiast spadek przychodów zarządzający Orange Polska tłumaczą przede wszystkim spadkiem przychodów z usług integracyjnych i IT (o 3 proc.) oraz celowym wyhamowaniem sprzedaży energii, która podnosiła w ub.r. pozycję pozostałych przychodów (tym razem są niższe o 31 proc. rok do roku). „To jest efektem zarówno niższego wolumenu sprzedaży (zmiana strategii komercyjnej w związku z niepewnością regulacyjną) oraz niższych średnich zrealizowanych cen sprzedaży dla klientów biznesowych (w porównaniu do szczytowego momentu kryzysu na rynku energii w 3 kw. 2022 roku)” – podał operator.

Spadek w segmencie ICT Orange Polska tłumaczy „spadkiem popytu”. Zauważalnie niższe niż przed rokiem są również przychody z hurtowych rozliczeń międzyoperatorskich.

Rachunki abonentów Orange w górę 

Spadki w wymienionych liniach przychodów prawie uzupełniły wzrosty przychodów od abonentów pakietów konwergentnych Orange Love (statystyczny abonent płacił co miesiąc 120 zł, o 3,8 proc. więcej niż przed rokiem), czy usług komórkowych (posiadacz karty post-paid płacił za nią o 3,7 proc. więcej niż przed rokiem).

Sam szerokopasmowy internet (flagowy produkt to Orange Światłowód) kosztował użytkownika średnio 64,5 zł, o 4 proc. więcej niż rok temu. Ze światłowodowego dostępu telekomu korzystało we wrześniu 1,3 mln gospodarstw domowych, o 43 tys. więcej niż w czerwcu.

W sumie baza abonentów szerokopasmowego internetu Orange nie zmieniła się i liczyła 2,81 mln. Operator szacuje, że ma niezmiennie 27-proc. udział w rynku.

Koniec fali uchodźców. Pomaga Internet Rzeczy

Największy wzrost opłat miesięcznych – o 20 proc. - widać w Orange za telefon na kartę (pre-paid). Przynajmniej w części jest to efekt odłączenia nieużywanych numerów rozdawanych uchodźcom z Ukrainy rok temu. Liczba kart pre-paid obsługiwanych przez Orange Polska wynosiła na koniec września br. 4,6 mln, podczas gdy rok wcześniej 5,45 mln.

Liczba kart post-paid w sieci Orange we wrześniu to 13,04 mln, o 280 tys. więcej niż w czerwcu, przy czym gros tego wzrostu to zasługa rozwiązań M2M, które wykorzystywały po trzecim kwartale 3,54 mln kart SIM, o 224 tys. więcej niż po półroczu.

W sumie liczba kart SIM obsługiwanych przez telekom po trzech kwartałach br. to 17,64 mln sztuk, o 191 tys. więcej niż w czerwcu br., ale o 280 tys. mniej niż rok temu.

W wynikach Orange Polska poza wpływem prowadzonego na bieżąco biznesu i podwyżek cen, widać pozytywny wpływ takich czynników jak niższa amortyzacja (sprzedano część infrastruktury, inwestycje prowadzi w dużej mierze Światłowód Inwestycje), dodatnie efekty różnic kursowych, dopłaty do usługi powszechnej od Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Walka z inflacją, nadzieje w 5G po aukcji

„Jestem zadowolony z wyników finansowych w trzecim kwartale. Utrzymaliśmy solidną dynamikę wzrostu przychodów z kluczowych usług telekomunikacyjnych oraz ze sprzedaży sprzętu” – komentował Jacek Kunicki, odpowiedzialny w zarządzie za finanse.

„Cieszy mnie to, że rosnąca EBITDAaL przekłada się na wzrost zysku netto. Spadająca amortyzacja pokazuje nasze zdyscyplinowane podejście do inwestycji w ostatnich latach. Zysk netto za 9 miesięcy 2023 roku jest już wyższy niż w całym 2022 roku. Bardzo dobre wyniki działalności operacyjnej w połączeniu z niższymi wydatkami na nakłady inwestycyjne przełożyły się na wysokie przepływy pieniężne w trzecim kwartale. Jesteśmy na dobrej drodze do realizacji całorocznych celów finansowych. Pracujemy już nad ograniczeniem wpływu dwucyfrowej inflacji w 2023 roku na nasze koszty operacyjne w 2024 roku.” - dodał.

Finansowany przez głównego akcjonariusza (Grupa Orange) telekom dysponował na koniec września miała 483 mln zł, po tym jak wypłacił dywidendę i wadium w aukcji pasma C – tzw. aukcji 5G. Spodziewa się, że jeszcze w tym roku zapłaci za rezerwację wygranego bloku. Po potrąceniu 182 mln zł wadium do zapłaty ma 305 mln zł.

W prezentacji dla inwestorów zarząd Orange Polska napisał, że dzięki zdobytym częstotliwościom technologia 5G stanie się nową dźwignią wzrostu w przyszłości. 

Przychody Orange Polska w trzecim kwartale br. były o 0,3 proc. niższe niż w analogicznym okresie 2022 r. Mimo tego i zgodnie z przewidywaniami biur maklerskich telekom kierowany od września przez Liudmilę Climoc zarobił więcej. Odpowiedzialny za finanse Jacek Kunicki szuka oszczędności, by w 2024 r. koszty grupy był w ryzach.

W poniedziałek po giełdowej sesji w Warszawie Orange Polska opublikował sprawozdanie finansowe z trzeci kwartał 2023 r. Nie zaskoczył analityków. Średnia prognoz biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet” w ub. tygodniu mówiła, że telekom po raz pierwszy od kilkunastu kwartałów nie wykaże wzrostu przychodów, natomiast jego zyski będą większe niż rok temu.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika