Wynika tak z najnowszych badań przeprowadzonych przez niezależny ośrodek socjologiczny Centrum Lewady. Dla 64 proc. respondentów pojęcie „wielka Rosja" oznacza „wysoki poziom życia obywateli". Dla większości Rosjan nie mają znaczenia zasoby naturalne, prawa i wolności obywatelskie, liczba ludności oraz gigantyczne rozmiary kraju. Z pojęciem „wielkiej Rosji" większość obywateli tego kraju utożsamia „rozwój gospodarczy kraju, potencjał militarny i posiadanie broni nuklearnej".

Na pytanie „jakim państwem Rosja powinna być w przyszłości?" co trzeci Rosjanin odpowiada: „wszystko jedno, dla mnie jest ważne jak dobrze będzie się powodziło mi i mojej rodzinie". Co ciekawe, tuż po aneksji Krymu w marcu 2014 roku takie poglądy miało 22 proc. respondentów. Z kolei 33 proc. badanych uważa, że Rosja powinna być państwem demokratycznym podobnym do krajów zachodnich, ale ze swoją własną specyfiką. Jedynie 11 proc. obywateli tego kraju chce by Rosja była państwem socjalistycznym z komunistyczną ideologią. Jeszcze mniej zwolenników ma idea odrodzenia monarchicznego imperium, jakim była Rosja przed 1917 rokiem. Pomysł ten popiera jedynie 3 proc. Rosjan.