Posobkiewicz: Dopalacze jak nawozy

Marek Posobkiewicz, główny inspektor sanitarny MSWiA

Publikacja: 16.04.2019 18:17

Marek Posobkiewicz

Marek Posobkiewicz

Foto: materiały prasowe

Czy problem dopalaczy jest wciąż aktualny? Burza medialna wokół tego tematu jakby przycichła.

Dopalacze to bardzo skomplikowany temat. Mimo że liczba zatruć na chwilę obecną jest mniejsza niż w latach poprzednich, to nie można mówić o rozwiązaniu tej sprawy. Liczba zatruć w tym roku oscyluje w okolicy 200 miesięcznie i było już niestety sześć zgonów. Kilka lat temu główną grupą, która korzystała z dopalaczy, była młodzież. Dzisiaj ta granica się przesunęła. Obecnie najwięcej zatruć jest wśród osób od 20. do 30. roku życia, a zdarzają się nawet przypadki wśród 40- i 50-latków.

Czy łatwo jest kupić dopalacze?

Do delegalizacji dopalaczy w październiku 2010 r. było to proste, później zaczęto je sprzedawać jako produkty z przymrużeniem oka, np. nawozy do sztucznych kwiatów czy towary kolekcjonerskie. Dopalacze, które powinniśmy nazywać nowymi narkotykami, zeszły do podziemia. Dzisiaj te psychoaktywne środki są rozprowadzane na czarnym rynku, a ich skład chemiczny szybko się zmienia.

Jak działają dilerzy?

Ze względu na ciągłą zmianę listy substancji zakazanych producenci dopalaczy stale zmieniają ich skład chemiczny, starając się wprowadzać nowe substancje, które nie są jeszcze objęte zakazem. Kombinacji może być bardzo dużo. Można je kupić przez strony internetowe, które często są zakładane poza granicami Polski, a nawet poza granicami Unii Europejskiej

Jakie są efekty i skutki uboczne zażywania tych środków?

Dopalacze działają podobnie jak inne narkotyki. Są to substancje psychoaktywne, które wywołują m.in. przyśpieszone bicie serca, nudności, stany lękowe, ataki szału, agresję i mogą prowadzić do utraty życia. Ale każdy organizm jest inny i może zareagować inaczej na dany środek.

Jak przeciwdziałać temu zjawisku?

Bardzo ważne jest skrupulatne, konsekwentne i dotkliwe karanie ludzi odpowiedzialnych za rozprowadzanie dopalaczy. Kolejną kluczową kwestią jest edukacja. Już od najmłodszych lat młodzież musi wiedzieć, że te środki są niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Czy problem dopalaczy jest wciąż aktualny? Burza medialna wokół tego tematu jakby przycichła.

Dopalacze to bardzo skomplikowany temat. Mimo że liczba zatruć na chwilę obecną jest mniejsza niż w latach poprzednich, to nie można mówić o rozwiązaniu tej sprawy. Liczba zatruć w tym roku oscyluje w okolicy 200 miesięcznie i było już niestety sześć zgonów. Kilka lat temu główną grupą, która korzystała z dopalaczy, była młodzież. Dzisiaj ta granica się przesunęła. Obecnie najwięcej zatruć jest wśród osób od 20. do 30. roku życia, a zdarzają się nawet przypadki wśród 40- i 50-latków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ruszył protest rolników w Warszawie. Utrudnienia w stolicy
Społeczeństwo
Tragedia w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Nie żyje 42-letni górnik
Społeczeństwo
Urzędnicza obstrukcja w samym środku Sudetów
Społeczeństwo
Wojna w Strefie Gazy. Czy Polska powinna poprzeć którąś ze stron konfliktu? Sondaż IBRiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Społeczeństwo
Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów. „Odszedł wielki polski kompozytor i muzyk”