Sędzia Manowska wyraziła opinię, że to, że ktoś jest nominatem ministra Ziobry, bądź pochodzi z obecnej KRS, nie zmienia istoty rzeczy, tego, że jest sędzią. W sądach jest wciąż więcej sędziów platformerskich niż pisowskich.

- Nie ma żadnej wojny między mną a ministrem Zbigniewem Ziobrą – deklaruje w rozmowie z onetem Pierwsza Prezes SN, ale podkreśla, że szef resortu sprawiedliwości przekroczył dopuszczalne granice. – Kwestia przeproszenia zależy od ewentualnego wejścia sędziów na drogę postępowania sądowego – dodaje.

— W sprawach kardynalnych uważam, że konstytucja przodem przed prawem unijnym. Tak, mówię to wyraźnie. Sędzia Manowska przyznaje: — Zostałam uprzedzona, że będzie atak na Polskę. I ta zapowiedź się sprawdza.

Zobacz rozmowę na onet.pl