Tajemnica zawodowa radców prawnych i adwokatów wymaga ochrony

Aktualizacja: 26.12.2015 17:36 Publikacja: 26.12.2015 01:00

Foto: 123RF

Tajemnica zawodowa radców prawnych i adwokatów to sprawa natury zasadniczej. I to przede wszystkim dla ich klientów. Od pewnego czasu warszawskie samorządy radcowski i adwokacki uważnie monitorują przypadki zwalniania z niej swoich członków. Niestety, praktyka pokazuje, że sądy zbyt dowolnie oceniają przesłanki i często nadużywają tej instytucji. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w obu izbach miało miejsce dziewięć przypadków zwolnienia profesjonalnych pełnomocników z tajemnicy zawodowej.

Ktoś powie, że to niewiele. Dziewięć przypadków, 60 dni, a radców prawnych i adwokatów jest około 15 tys. Spotkałem się właśnie z taką argumentacją... Można na to odpowiedzieć – trawestując cytat Remarque'a (padający jakoby z ust Stalina) – że dla nas jeden taki przypadek to tragedia, a tysiąc to już tylko statystyka. Tragedią byłoby przyzwolenie na pozbawienie tajemnicy zawodowej realnej ochrony prawnej. Później mielibyśmy już „tylko" do czynienia z upadkiem państwa prawa i profesjonalnych zawodów prawniczych.

Dlatego tak stanowczo walczymy z każdą próbą nieuzasadnionego zwolnienia z tajemnicy radcowskiej. Po to, aby tragedia prawnika i jego klienta nie przerodziła się w statystykę, a obywatele, którym przysługuje prawo do obrony, prawo do uczciwego procesu, prawo do dochodzenia prawdy, a przede wszystkim prawo do sprawiedliwości, nie stali się tylko liczbami opisującymi zjawisko masowe.

W tej sprawie mówimy jednym głosem z adwokaturą. Nie konkurujemy ze sobą, ale współdziałamy. Nasza współpraca przynosi wymierne korzyści radcom prawnym i adwokatom. Wspierane przez nasze samorządy odwołania od postanowień sądów zwalniających z tajemnicy zawodowej przynoszą pozytywne skutki. Jedynie dla przykładu można wskazać, że uchyleniem postanowienia o zwolnieniu z tajemnicy zakończyła się medialna sprawa dwójki radców prawnych i adwokata – pełnomocników w sprawie jednego z tygodników.

Intelektualnym pokłosiem współpracy samorządów radcowskiego i adwokackiego była zorganizowana 8 grudnia wspólna konferencja „Tajemnica adwokacka i radcowska – gwarancja praworządności państwa – rozwiązania de lege lata i postulaty de lege ferenda". Wzięli w niej udział nie tylko radcy prawni i adwokaci, ale również sędziowie, prokuratorzy oraz rzecznik praw obywatelskich. Uczestnicy konferencji uznali, że aktualne rozwiązania prawne mają charakter wysoce ocenny, gdyż przesłanki umożliwiające zwolnienie z tajemnicy zawodowej określone zostały bardzo nieostro. Były także głosy o wprowadzeniu bezwzględnego zakazu przesłuchiwania radców prawnych i adwokatów co do faktów objętych tajemnicą. O budowę poparcia dla takiej legislacyjnej zmiany apelował prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego prof. Lech Paprzycki. To pokazuje, jak ważnym problemem dla wszystkich uczestników systemu wymiaru sprawiedliwości jest kwestia ochrony tajemnicy radcowskiej i adwokackiej i jak istotne jest jego właściwe unormowanie.

Autor jest dziekanem warszawskiej Izby Radców Prawnych

Tajemnica zawodowa radców prawnych i adwokatów to sprawa natury zasadniczej. I to przede wszystkim dla ich klientów. Od pewnego czasu warszawskie samorządy radcowski i adwokacki uważnie monitorują przypadki zwalniania z niej swoich członków. Niestety, praktyka pokazuje, że sądy zbyt dowolnie oceniają przesłanki i często nadużywają tej instytucji. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w obu izbach miało miejsce dziewięć przypadków zwolnienia profesjonalnych pełnomocników z tajemnicy zawodowej.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Co ma sędzia Szmydt do reformy wymiaru sprawiedliwości
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Możliwa korporacja doradców restrukturyzacyjnych
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Sędziowie nie potrzebują poświadczeń bezpieczeństwa, bo sami tak zadecydowali
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Tomasz Szmydt to czarna owca czy w sądach mamy setki podobnych sędziów?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie Prawne
Kajetan Bartosiak: O badaniu trzeźwości nie tylko w Dniu Strażaka