Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.07.2025 21:53 Publikacja: 09.05.2024 04:30
Sędzia Tomasz Szmydt
Foto: PAP/Rafał Guz
W 2012 roku, kiedy wybuchła w Gdańsku głośna sprawa „sędziego na telefon”, wizerunek wymiaru sprawiedliwości znalazł się w kryzysie. Dziennikarska prowokacja ujawniła, że ówczesny prezes sądu ochoczo reagował na polityczne oczekiwania władzy w sprawie afery Amber Gold. Po tym zdarzeniu jednak bardzo szybko głos zabrał I prezes Sądu Najwyższego, śp. Stanisław Dąbrowski, który wyjaśnił opinii publicznej, czym jest niezawisłość sędziowska – i że tolerancji dla takich postaw, jakie prezentował prezes gdańskiego sądu, być nie może. Była to twarda, bezkompromisowa deklaracja, jakże różniąca się od pokrętnego solidaryzmu korporacji zawodowych, jakie wiele razy miały miejsce. Dlatego też tamte wypowiedzi ówczesnego I prezesa SN zostały zapamiętane. Obronił on sądownictwo, pokazując, że oprócz „czarnych owiec” w sądach pracują przede wszystkim ludzie szlachetni i prawi.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Zbigniewa Ziobrę łatwo się krytykuje, dużo trudniej po byłym ministrze sprawiedliwości i jego „reformach” posprz...
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas