W ostatnim czasie uwagę zwraca aktywność firm z sektora upadłości i restrukturyzacji wobec placówek publicznej służby zdrowia. Objawia się to w postaci prób restrukturyzacji samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i ma miejsce zwłaszcza w niektórych regionach Polski.
Czytaj więcej
Nic się nie stanie, jeżeli minister finansów nie zatwierdzi planu finansowego NFZ. Prawo dokładni...
Czy szpital może ogłosić upadłość?
Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy – Prawo restrukturyzacyjne: celem postępowania restrukturyzacyjnego jest „uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami”. Co do zasady proces ma się odbywać „przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli”. Już tu zapala się czerwone światło związane ze specyficznym statusem samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej jako dłużników. Otóż znajdują się one w gronie podmiotów, które nie mogą ogłosić upadłości, co wprost wynika z art. 6 pkt 3 prawa upadłościowego. Regulacja ta jest oczywista i zasadna, a wynika przede wszystkim z faktu, że na SPZOZ-ach ciąży obowiązek zapewnienia ciągłości opieki zdrowotnej.
Brak zdolności upadłościowej co do zasady powinien zatem wyłączać możliwość przeprowadzenia wobec SPZOZ-u restrukturyzacji. Skoro, w myśl prawa restrukturyzacyjnego, jedynym celem postępowania restrukturyzacyjnego jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika, np. przez umożliwienie mu zawarcia układu z wierzycielami, to należy uznać, że z SPZOZ-em nikt takiego układu nie zawrze. Skoro nie jest możliwe ogłoszenie upadłości szpitala działającego w formie SPZOZ, to niecelowe jest również podejmowanie wszelkich działań zmierzających do zapobiegnięcia tego stanu. A przecież co do zasady każdy wierzyciel na zawarciu układu „traci” jakąś część przysługujących mu należności. W normalnym układzie traci np. po to, aby uratować swojego kontrahenta i dalej z nim kooperować.
Czytaj więcej: