Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.02.2017 07:43 Publikacja: 19.02.2017 07:37
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Identyfikowanie współczesnego dzielnicowego z tak samo nazywanym przedwojennym policjantem oraz peerelowskim milicjantem jest grubym nieporozumieniem i utrudnia zrozumienie zadań stawianych mu w przeszłości. Dzielnicowy pojawił się na terenie byłego Królestwa Polskiego już w 1919 r. i to jeszcze przed formalnym powołaniem Policji Państwowej ustawą z 24 lipca 1919 roku. W 1926 r., w związku z trudną sytuacją gospodarczą kraju i oszczędnościami w budżecie zmniejszono etaty policyjne o 5910 osób, tj. o 15 proc. stanu etatowego z 1925 roku. Dokonano reorganizacji służby śledczej. Zlikwidowano Policję Polityczną. W tej sytuacji powołanie w całym kraju instytucji „przodowników-dzielnicowych” miało zapewnić efektywniejsze wykorzystanie posiadanych kadr.
W głowach Donalda Trumpa i Władimira Putina się nie mieści, że czasem Dawid nie tylko może mieć dość odwagi, by...
Wśród liberalno-lewicowych komentatorów dominuje narracja, że do klęski Rafała Trzaskowskiego przyczyniło się „n...
Sukcesy Adriana Zandberga i Grzegorza Brauna są kluczem do zrozumienia porażki wyborczej Rafała Trzaskowskiego.
Jeśli Adrianowi Zandbergowi nie uda się przeforsować przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tusk...
O wyniku wyborów w 2027 r. rozstrzygnie elektorat Sławomira Mentzena i Adriana Zandberga. W zakończonych właśnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas