Zmiany w wykonaniu kary: więcej skazanych wyjdzie z kryminału z bransoletą

Jest szansa, że nawet 10 tys. więźniów będzie wkrótce mogło złożyć wnioski o odbywanie kary z elektroniczną bransoletą. Powód? Projekt zmian w wykonaniu kary.

Aktualizacja: 19.03.2020 19:47 Publikacja: 19.03.2020 18:01

Zmiany w wykonaniu kary: więcej skazanych wyjdzie z kryminału z bransoletą

Foto: AdobeStock

Wniosek o elektroniczne obroże mogą złożyć skazani przez sądy na 18 miesięcy więzienia – taki przepis pojawił się w najnowszym (ujawnionym w czwartek) projekcie zmian w m.in kodeksach karnych autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Dziś takie dobrodziejstwo przewiduje się dla osadzonych z wyrokiem do roku pozbawienia wolności. Zmiany mają związek z sytuacją nadzwyczajną w kraju.

W ten sposób resort znalazł sposób, by wyjść z impasu po tym, gdy w czerwcu 2019 r. prezydent zdecydował o odesłaniu noweli kodyfikacji karnych z takim samym przepisem do Trybunału Konstytucyjnego. I tam utknęła.

Czytaj także: Coraz więcej wniosków o zastosowanie dozoru elektronicznego zamiast więzienia

A to właśnie za sprawą tej zmiany liczba skazanych z elektroniczną bransoletą miała wzrosnąć aż o 9 tys. Dziś mówi się nawet o ponad 10 tys. uprawnionych. Decyzja należy jednak zawsze do sądu penitencjarnego. Te najczęściej przychylają się do wniosków składanych przez dyrektorów więzień.

Generał Paweł Nasiłowski, dyrektor Biura Dozoru Elektronicznego w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej nie ukrywa, że bardzo cieszy go ten zapis w projekcie.

– Do tej pory kary więzienia w SDE odbyło ponad 100 tys. skazanych – informuje „Rzeczpospolitą".

Pierwszy skazany w SDE pojawił się 18 września 2009 r. System sprawdza się także, jeśli chodzi o próby uwolnienia się od bransolety i rozwój samodyscypliny wśród skazanych. Dowód? Zaledwie 10 proc. sprawców wróciło za kraty.

– Uważam, że kierunek jest słuszny – potwierdza „Rz" prof. Brunon Hołyst, kryminolog. Jego zdaniem przyszłością wymiaru sprawiedliwości nie będzie izolacja. Liczba wniosków o zastosowanie SDE będzie więc rosła.

– Stale rosnąca liczba chętnych na elektroniczne bransolety jest dowodem na to, że więzienie okazało się nieskuteczne. Jest narzędziem bardziej demoralizacyjnym niż pożytecznym. Odbywanie kary w SDE jest dużo tańsze i nie rujnuje relacji rodzinnych – dodaje dr Paweł Moczydłowski, były szef więziennictwa.

Jak podnoszą kryminolodzy, zmiana może mieć też dodatkowe znaczenie. W czasie zagrożenia epidemią koronawirusa można liczyć na to, że sami skazani i dyrektorzy więzień chętniej będą występować z wnioskami o zamianę kary pozbawienia wolności na SDE.

– Jest szansa, że w tych trudnych także dla więziennictwa czasach mniej sprawców drobnych przestępstw trafi za kratki – mówi Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.

System dozoru elektronicznego to nieizolacyjny system wykonywania kary pozbawienia wolności. Kontroluje on wykonywanie przez skazanego obowiązków nałożonych przez sąd z pomocą urządzeń elektronicznych i umożliwia odbywanie kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym – najczęściej w domu. W praktyce każdemu skazanemu, indywidualnie, sąd wyznacza szczegółowy harmonogram odbywania kary – ustala, w jakich godzinach pracuje, opiekuje się dziećmi, idzie na mszę do kościoła, a w jakich jest obecny w domu.

Jeżeli skazany w systemie dozoru elektronicznego nie wypełnia warunków dozoru, sąd może uchylić wydane zezwolenie na odbywanie kary w ten sposób, co skutkuje powrotem za kraty.

Wniosek o elektroniczne obroże mogą złożyć skazani przez sądy na 18 miesięcy więzienia – taki przepis pojawił się w najnowszym (ujawnionym w czwartek) projekcie zmian w m.in kodeksach karnych autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Dziś takie dobrodziejstwo przewiduje się dla osadzonych z wyrokiem do roku pozbawienia wolności. Zmiany mają związek z sytuacją nadzwyczajną w kraju.

W ten sposób resort znalazł sposób, by wyjść z impasu po tym, gdy w czerwcu 2019 r. prezydent zdecydował o odesłaniu noweli kodyfikacji karnych z takim samym przepisem do Trybunału Konstytucyjnego. I tam utknęła.

Pozostało 81% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego