Wygrała walkę z rakiem, przepłynęła La Manche. Cztery razy

37-letnia Sarah Thomas, która rok temu wygrała walkę z rakiem piersi, swój wyczyn zadedykowała „wszystkim, które przeżyły”.

Aktualizacja: 17.09.2019 11:31 Publikacja: 17.09.2019 11:19

Wygrała walkę z rakiem, przepłynęła La Manche. Cztery razy

Foto: AdobeStock

37-letnia Sarah Thomas stała się pierwszą osobą, która przepłynęła kanał La Manche cztery razy bez przerwy. Swoje wyzwanie rozpoczęła w niedzielę i zakończyła je po ponad 54 godzinach.

W rozmowie z BBC po przybyciu na brzeg powiedziała, że „nie może uwierzyć, że to zrobiła”. - Naprawdę jestem po prostu odrętwiała. Na plaży było wielu ludzi, którzy życzyli mi powodzenia. To było naprawdę miłe z ich strony, czuję się po prostu oszołomiona - podkreśliła. 

Thomas, pochodząca z Kolorado w Stanach Zjednoczonych przyznała, że ??najtrudniejsza część jej wyzwania była związana ze słoną wodą, która spowodowała u niej ból gardła i jamy ustnej. - Moja załoga była naprawdę świetna w pomaganiu mi i utrzymywaniu mnie przy siłach - podkreśliła. - Każdy odcinek miał w sobie coś, co było naprawdę trudne. Ostatni raz był zdecydowanie trudny. Trwało to wiecznie i popychał mnie prąd, ukąsiła mnie też meduza. Nie było tak zimno, jak się spodziewałam, ale wciąż było chłodno - dodała. 

Tylko czterech innych pływaków trzy razy przypłynęło kanał, nie zatrzymując się. Thomas jest jednak pierwszą osobą, która zrobiła to cztery razy.

Matka pływaczki Becky Baxter powiedziała była przy niej przy wielu jej podróżach, ale „ ta była zdecydowanie najstraszniejsza”.

W zeszłym roku Sarah Thomas poddała się leczeniu raka piersi, a zespół, który ją wspierał zaznaczał, że „wykorzystała pływanie jako sposób na radzenie sobie z leczeniem”.

Pływaczka pierwszy raz przepłynęła kanał La Manche w 2007 roku. Później powtórzyła to w roku 2012 i 2016. - Myślałam, że powinnam po prostu to skończyć i odejść, ale mój zespół powiedział, że mogę to zrobić jeszcze lepiej - zaznaczyła

37-letnia Sarah Thomas stała się pierwszą osobą, która przepłynęła kanał La Manche cztery razy bez przerwy. Swoje wyzwanie rozpoczęła w niedzielę i zakończyła je po ponad 54 godzinach.

W rozmowie z BBC po przybyciu na brzeg powiedziała, że „nie może uwierzyć, że to zrobiła”. - Naprawdę jestem po prostu odrętwiała. Na plaży było wielu ludzi, którzy życzyli mi powodzenia. To było naprawdę miłe z ich strony, czuję się po prostu oszołomiona - podkreśliła. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Rozbić bank u ubogiego krewnego. Ile zarabia Bartosz Zmarzlik?
Inne sporty
3. edycja Superbet Rapid & Blitz. Do Warszawy przyjechały największe gwiazdy
szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Szachy
Święto szachów i hitowe transfery w Katowicach