Od samego początku projekt nowelizacji budził kontrowersje. Ustawa została błyskawicznie uchwalona i skierowana do podpisu prezydenta. Z jednej strony specustawa ma umożliwić myśliwym szersze stosowanie prawa łowieckiego wobec dzików mogących być nosicielami wirusa afrykańskiego pomoru świń. Z drugiej jednak nowe przepisy mogą uderzyć w zwykłych ludzi, którzy przebywają w lesie.
Nowelizacja wprowadza do ustawy prawo łowieckie kary za celowe utrudnianie lub uniemożliwianie polowań. Grozić za to może nie tylko grzywna, ale kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku.
Ponadto w myśl uchwalonych przepisów karaniu podlega także udaremnianie lub utrudnianie wykonania odstrzału sanitarnego, za co ustawodawca przewidział grzywnę, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat trzech.
- Prezydent Andrzej Duda nie dotrzymał danego słowa! Podpisał złą i szkodliwą ustawę, łamiącą prawa zwierząt i ograniczającą prawa obywateli. Jest to skandaliczne i niezrozumiałe! - tak zatwierdzenie kontrowersyjnych przepisów komentuje Stowarzyszenie Otwarte Ramiona.