Reklama
Rozwiń
Reklama

Uwaga, abolicja: samowole budowlane do darmowej legalizacji

Rząd planuje abolicję, dzięki której tysiące osób wyprostują sytuację prawną swoich nieruchomości.

Aktualizacja: 05.03.2019 05:01 Publikacja: 04.03.2019 18:38

Uwaga, abolicja: samowole budowlane do darmowej legalizacji

Foto: Adobe Stock

Wkrótce światło dzienne ujrzy projekt noweli prawa budowlanego, z której skorzysta wiele osób użytkujących nielegalnie wzniesione obiekty. Podczas spotkania liderów branży nieruchomości organizowanego przez „Rzeczpospolitą" Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju, ujawnił szczegóły resortowych prac.

Czytaj też:

Najpierw donos, potem legalizacja

Między fikcją a praworządnością - komentuje Tomasz Pietryga

Skąd się biorą najbrzydsze budynki świata

Reklama
Reklama

– Chcemy, by samowole, od których postawienia upłynęło 20 lat i wobec których nie toczą się żadne postępowania w nadzorze budowlanym, można było łatwo zalegalizować – mówił Artur Soboń. Legalizacja ma przyjąć uproszczoną formułę i nie wymagać opłaty.

– Do zawiadomienia o zakończeniu budowy należałoby dołączyć oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i terminie zakończenia budowy, inwentaryzacji powykonawczej oraz ekspertyzę techniczną – wyliczał minister.

Z ekspertyzy ma wprost wynikać, że obiekt nadaje się do użytkowania, w szczególności że nie stwarza zagrożenia życia lub zdrowia ludzi.

– Rola nadzoru budowlanego, który poprowadzi postępowanie legalizacyjne, ograniczy się do sprawdzenia, czy wcześniej obiekt znajdował się w kręgu jego zainteresowań, i do sprawdzenia kompletności dołączonych dokumentów – mówił Soboń.

Urząd nie będzie też badał zgodności legalizowanego obiektu z miejscowym planem.

– Moim zdaniem taka abolicja jest potrzebna. Pozwoli wyprostować sytuację prawną niejednej nieruchomości, co m.in. umożliwi bezpieczny obrót – uważa adwokat Stefan Jacyno, wspólnik w kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

Reklama
Reklama

– Często osoby, które korzystają z nielegalnie rozbudowanego lub nadbudowanego budynku, nawet nie wiedzą o samowoli, bo została popełniona np. 50 lat temu przez członków rodziny, którzy już nie żyją. Tymczasem samowola się nie przedawnia. Nie ma też znaczenia, że popełnił ją dziadek, a nie wnuk, który teraz mieszka w nielegalnie rozbudowanym domu – dodaje adwokat Maciej Obrębski.

Innego zdania jest Mariola Berdysz, architekt oraz dyrektor Fundacji Wszechnicy Budowlanej. – Już teraz można bezpłatnie zalegalizować samowole zakończone przed 1 stycznia 1995 r., czyli datą wejścia w życie obecnego prawa budowlanego. Pod warunkiem jednak, że nie naruszają przepisów ani miejscowego planu. Abolicja idzie krok dalej i sankcjonuje łamanie prawa, czego pochwalać nie wolno – uważa Mariola Berdysz.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama