2800 zł wyniesie minimalne wynagrodzenie nauczyciela stażysty z tytułem licencjata bez przygotowania pedagogicznego. To o 200 zł więcej niż dziś. Najwięcej, bo 4046 zł, wyniesie minimalna stawka dla nauczycieli dyplomowanych z przygotowaniem pedagogicznym. W ich przypadku podwyżka wyniesie 229 zł. Takie zmiany zakłada projekt noweli rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Podwyżki mają zostać wypłacone najpóźniej do 30 września (z wyrównaniem od 1 września).

Od stycznia 2021 r. minimalne wynagrodzenie za pracę ma wzrosnąć do 2800 zł, czyli o 7,7 proc. Proponowane przez MEN stawki wynagrodzenia zasadniczego dla kilku grup nauczycieli będą albo na poziomie przyszłorocznej pensji minimalnej, albo niewiele ponad ten poziom. MEN podkreśla jednak, że ok. 96 proc. wszystkich nauczycieli ma przygotowanie pedagogiczne i tytuł magistra. Zarobią więc więcej.

– Obawialiśmy się, że ze względu na pandemię obiecanych podwyżek nie będzie. Zasadniczą sprawą jest jednak to, czy samorządy otrzymają środki na ten cel – zaznacza Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Jak zapewnia Ministerstwo Edukacji Narodowej, środki na podwyżki zostały uwzględnione w dochodach jednostek samorządu terytorialnego m.in. w subwencji oświatowej na 2020 r. Inną opinię w tej sprawie prezentują jednak samorządy.

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne