Już za dwa tygodnie wchodzi w życie znowelizowana w lipcu 2014 r. ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej (Dz. U. z 2015 r. poz. 1640), która wprowadza uprawnienie dla pielęgniarek i położnych do ordynowania niektórych leków i określonych wyrobów medycznych, w tym wystawiania na nie recept i zleceń. Nowe uprawnienia zawodowe nabędą siostry z wyższym wykształceniem pielęgniarskim (na poziomie studiów licencjackich i magisterskich) oraz pielęgniarki i położne z tytułem specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub położnictwa, które ukończyły stosowny kurs specjalistyczny.

Ustawa zobowiązała ministra zdrowia do wydania aktów wykonawczych umożliwiających realizację nowych uprawnień pielęgniarek i położnych. Takie akty już są - to rozporządzenie ministra zdrowia z 20 października w sprawie wykazu substancji czynnych zawartych w lekach, wykazu środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wykazu wyrobów medycznych i wykazu badań diagnostycznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1739) oraz rozporządzenie ministra zdrowia z 28 października 2015 r. w sprawie recept wystawianych przez pielęgniarki i położne (Dz. U. z 2015 r. poz. 1971). Problem w tym, że wydane zostały z dużym opóźnieniem, a w efekcie dopiero 3 listopada 2015 r. minister zdrowia zatwierdził program kursu specjalistycznego pn. „Ordynowanie leków i wypisywanie recept".

- Nie uruchomiono zatem w stosownym czasie możliwości odbycia kursu specjalistycznego, stanowiącego warunek realizacji nowych uprawnień pielęgniarek i położnych. Ponadto nie zabezpieczono na ten cel wystarczających środków finansowych, pozwalających na dotowanie kształcenia w powyższym zakresie wszystkich chętnych. Nowe uprawnienia pielęgniarek i położnych nie mogą być więc wdrożone w ustawowym terminie, tj. od 1 stycznia 2016 r., a zapowiadana, zwiększona rola pielęgniarek i położnych w procesie leczenia, nie może być przez nie realizowana – pisze rzecznik praw obywatelskich.

RPO Adam Bodnar oczekuje od ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła przedstawienia informacji o przyczynach opóźnienia oraz o dalszych działaniach resortu zdrowia w tej sprawie.