Sejm w czwartek zajmie się trzema projektami zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego autorstwa PiS, PSL i obywatelskim Komitetu Obrony Demokracji.
Do laski marszałkowskiej łącznie wpłynęło pięć propozycji zmian w ustawie o TK przygotowanych przez PiS, PSL, Nowoczesną, Kukiz'15 oraz KOD. W środę swoją nowelę wycofała Nowoczesna. Lider tej partii Ryszard Petru tłumaczył, że nie zamierza uczestniczyć w „zasłonie dymnej", którą ma być łączne rozpatrywanie przez Sejm wszystkich złożonych projektów. Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego chce w ten sposób pokazać Komisji Europejskiej, że w Polsce pracuje się nad rozwiązaniem konfliktu wokół Trybunału. A tymczasem – jak stwierdził lider Nowoczesnej – to hucpa niemająca nic wspólnego z realnym zakończeniem sporu.
Wprowadzenie do porządku obrad obecnego posiedzenia Sejmu propozycji zmian w prawie dotyczących TK było punktem spornym, w związku z czym musiało się odbyć głosowanie każdego projektu. Zgodnie z tym, co pisała wcześniej „Rzeczpospolita", PiS przegłosował bez problemu wniosek o skierowanie swojego pomysłu do pierwszego czytania, popierając przy tym także nowele Polskiego Stronnictwa Ludowego i KOD, przy sprzeciwie PO i Nowoczesnej. W czwartek Sejm ma zdecydować, czy projekty te trafią do prac w sejmowej komisji. Wydaje się jednak, że PiS przy obecnej większości i wsparciu dwóch klubów opozycyjnych: Kukiz'15 i PSL, nie będzie miał z tym problemu.
Co zawierają projekty? Nowela PiS to w dużej części powtórzenie zakwestionowanej w marcu przez Trybunał ustawy. Zawiera jednak kilka istotnych zmian. Pozostają zapisy o rozstrzyganiu o najważniejszych kwestiach większością dwóch trzecich głosów i rozpatrywaniu spraw według kolejności wpływu, ale tym razem z pewnymi wyjątkami. Dzięki nim TK mógłby ocenić nową ustawę. I nawet gdyby część zapisów zakwestionował, to pozostałe by obowiązywały.
Ponadto ślubowanie nowo wybranego sędziego ma być równoznaczne z dopuszczeniem do orzekania, a prezes Trybunału Konstytucyjnego ma być zobowiązany do przydzielania spraw nowemu sędziemu i stworzenia mu warunków do pracy. TK będzie mógł orzekać w trzech rodzajach składów: pełnym, liczącym 11 sędziów (w grudniowej noweli było to 13), siedmio- i trzyosobowym.