Trzy pomysły na Trybunał

To projekt rządzących ma być tym wiodącym, do którego za zgodą PiS mają zostać dopisane propozycje opozycji.

Aktualizacja: 08.06.2016 20:21 Publikacja: 08.06.2016 18:43

PiS PSL i KOD złożyli projekty ustawy o Trybunale

PiS PSL i KOD złożyli projekty ustawy o Trybunale

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sejm w czwartek zajmie się trzema projektami zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego autorstwa PiS, PSL i obywatelskim Komitetu Obrony Demokracji.

Do laski marszałkowskiej łącznie wpłynęło pięć propozycji zmian w ustawie o TK przygotowanych przez PiS, PSL, Nowoczesną, Kukiz'15 oraz KOD. W środę swoją nowelę wycofała Nowoczesna. Lider tej partii Ryszard Petru tłumaczył, że nie zamierza uczestniczyć w „zasłonie dymnej", którą ma być łączne rozpatrywanie przez Sejm wszystkich złożonych projektów. Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego chce w ten sposób pokazać Komisji Europejskiej, że w Polsce pracuje się nad rozwiązaniem konfliktu wokół Trybunału. A tymczasem – jak stwierdził lider Nowoczesnej – to hucpa niemająca nic wspólnego z realnym zakończeniem sporu.

Wprowadzenie do porządku obrad obecnego posiedzenia Sejmu propozycji zmian w prawie dotyczących TK było punktem spornym, w związku z czym musiało się odbyć głosowanie każdego projektu. Zgodnie z tym, co pisała wcześniej „Rzeczpospolita", PiS przegłosował bez problemu wniosek o skierowanie swojego pomysłu do pierwszego czytania, popierając przy tym także nowele Polskiego Stronnictwa Ludowego i KOD, przy sprzeciwie PO i Nowoczesnej. W czwartek Sejm ma zdecydować, czy projekty te trafią do prac w sejmowej komisji. Wydaje się jednak, że PiS przy obecnej większości i wsparciu dwóch klubów opozycyjnych: Kukiz'15 i PSL, nie będzie miał z tym problemu.

Co zawierają projekty? Nowela PiS to w dużej części powtórzenie zakwestionowanej w marcu przez Trybunał ustawy. Zawiera jednak kilka istotnych zmian. Pozostają zapisy o rozstrzyganiu o najważniejszych kwestiach większością dwóch trzecich głosów i rozpatrywaniu spraw według kolejności wpływu, ale tym razem z pewnymi wyjątkami. Dzięki nim TK mógłby ocenić nową ustawę. I nawet gdyby część zapisów zakwestionował, to pozostałe by obowiązywały.

Ponadto ślubowanie nowo wybranego sędziego ma być równoznaczne z dopuszczeniem do orzekania, a prezes Trybunału Konstytucyjnego ma być zobowiązany do przydzielania spraw nowemu sędziemu i stworzenia mu warunków do pracy. TK będzie mógł orzekać w trzech rodzajach składów: pełnym, liczącym 11 sędziów (w grudniowej noweli było to 13), siedmio- i trzyosobowym.

PSL proponuje z kolei, aby wybór sędziego TK odbywał się większością 2/3 głosów w Sejmie, a sporni sędziowie wybrani w październiku i grudniu mieliby automatycznie przejść w stan spoczynku, chyba że sami zrzekną się sprawowania urzędu. Ponadto Ludowcy chcą, by Sejm mógł większością 2/3 głosów wnioskować o ponowne zbadanie przez TK ustawy oraz że o publikacji wyroków decydować miałby prezes Trybunału, a nie rząd.

Na stole leży także projekt Komitetu Obrony Demokracji, który tak jak projekt PSL zakłada wybór sędziego Trybunału Konstytucyjnego większością 2/3. Ślubowanie sędziego miałoby następować w dniu wyboru i miało być składane na ręce marszałka Sejmu, a nie jak obecnie prezydenta. KOD chce także skrócenia kadencji prezesa i wiceprezesa Trybunału z dziewięciu do sześciu lat.

Prawdopodobnie w czwartek prace zakończy także zespół ekspertów powołany przez marszałka Marka Kuchcińskiego, który ma przedstawić własną propozycję rozwiązania sporu wokół TK. Jak zapowiadają politycy PiS, rekomendacje te mają zostać poważnie wzięte pod uwagę w pracach sejmowych nad nową ustawą o Trybunale.

Sejm w czwartek zajmie się trzema projektami zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego autorstwa PiS, PSL i obywatelskim Komitetu Obrony Demokracji.

Do laski marszałkowskiej łącznie wpłynęło pięć propozycji zmian w ustawie o TK przygotowanych przez PiS, PSL, Nowoczesną, Kukiz'15 oraz KOD. W środę swoją nowelę wycofała Nowoczesna. Lider tej partii Ryszard Petru tłumaczył, że nie zamierza uczestniczyć w „zasłonie dymnej", którą ma być łączne rozpatrywanie przez Sejm wszystkich złożonych projektów. Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego chce w ten sposób pokazać Komisji Europejskiej, że w Polsce pracuje się nad rozwiązaniem konfliktu wokół Trybunału. A tymczasem – jak stwierdził lider Nowoczesnej – to hucpa niemająca nic wspólnego z realnym zakończeniem sporu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?