Coraz częściej trzeba płacić za sklepowy parking

Przy supermarketach Auchan pojawiają się parkometry. Opłaty za postój to coraz częstszy dodatek do robienia zakupów.

Aktualizacja: 14.08.2020 13:12 Publikacja: 13.08.2020 21:00

Sklepowe parkingi coraz częściej wprowadzają opłaty, ponieważ brakuje na nich miejsc dla klientów. Z

Sklepowe parkingi coraz częściej wprowadzają opłaty, ponieważ brakuje na nich miejsc dla klientów. Zwłaszcza w centrach miast

Foto: shutterstock

Dotąd Polacy byli przyzwyczajeni, iż podczas zakupów parkingi były bezpłatne, bez względu na czas postoju. Teraz się to zmienia, ponieważ – zwłaszcza pod sklepami bliżej centrów miast – czasami tworzyły się bezpłatne parkingi, gdzie zostawiano auta na cały dzień. W efekcie kolejne sieci wprowadzają płatne rozwiązania na sklepowych parkingach.

Czytaj także: W drugim półroczu ograniczymy wydatki w sklepach

Przybywa sklepów Auchan, przy których za darmo parkować można dwie godziny. Powyżej tego limitu opłata wynosi 3 zł za godzinę. – Z uwagi na małą ilość miejsc parkingowych przy obiekcie i trudności w zapewnieniu miejsca dla klientów, bo sklepy te są usytuowane głównie na osiedlach lub w centrach miast, zdecydowaliśmy się na powszechnie stosowane rozwiązanie, jakim są parkomaty – mówi Dorota Patejko, rzecznik grupy Auchan. Dotyczy to 11 supermarketów na 32 sklepy tego rodzaju. Parkingi przy naszych hipermarketach są wolne od opłat – dodaje.

Jest to w handlu coraz częstsze podejście. Opłaty za parkowanie wprowadzono w 44 sklepach sieci Aldi w Polsce. W lipcu firma zoptymalizowała i ujednoliciła obsługę systemów parkingowych, współpracując tylko z jednym operatorem, firmą APCOA. Należności można regulować aplikacją mobilną, bez konieczności drukowania biletów.

– Sklepy sieci dyskontowych usytuowane są często w centrach miast, w okolicach osiedli mieszkaniowych oraz biurowców, i przez to są atrakcyjnym miejscem na pozostawienie samochodu nie tylko dla osób zainteresowanych zakupami – mówi Agata Biernacka, kierownik działu komunikacji i PR Aldi w Polsce. – Wprowadzenie odpowiednich regulacji w wybranych miejscach jest działaniem mającym na celu zagwarantowanie klientom komfortu zakupów i przeznaczonych dla nich miejsc parkingowych – dodaje.

Systemy te nie rozwijają się jednak bez przeszkód. Do UOKiK trafiało sporo skarg od konsumentów, że często brakuje informacji o opłatach i ich wysokości, a za brak biletu kary są wysokie – nawet 150 zł. Urząd przyjrzał się głównie parkingom przy sklepach Biedronka i Aldi, wszczął postępowania wyjaśniające i analizuje działania jednej z firm zarządzających parkingami.

– Konsument nie może być wprowadzany w błąd. Absolutnie niedopuszczalna jest sytuacja, gdy parking jest źle oznakowany i korzystający nie wie, czego się od niego wymaga. Oczekiwanie w takich sytuacjach płatności, zwłaszcza w dużej wysokości, jest nieprzyzwoite – wyjaśniał Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

– Podstawowym prawem konsumenta jest prawo do informacji. W postępowaniu zweryfikujemy pod tym kątem regulaminy i praktyki zarządcy parkingów przy sklepach Biedronka i Aldi – dodał.

Urząd analizuje, czy praktyki firm zarządzających parkingami nie naruszają zbiorowych interesów konsumentów, co dałoby podstawy do wszczęcia postępowania właściwego.

System parkomatów wprowadził też Lidl. – Wszystkie parkingi przed sklepami są bezpłatne dla klientów na czas dokonywania zakupów. Wybrane lokalizacje wyposażone są w systemy parkingowe, które chronią przed nieuprawnionym korzystaniem z miejsc postojowych, jednak i tam parkowanie jest bezpłatne pod warunkiem pobrania z parkomatu i umieszczenia za szybą darmowego biletu – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidla.

– Stosujemy to rozwiązanie w miejscowościach ze wzmożonym ruchem kołowym oraz tylko w przypadku, gdy istnieje realny problem z parkowaniem sygnalizowany przez klientów – dodaje.

Przy największych sklepach parkomatów nie ma. Jak podaje Carrefour, parkingi jego centrów handlowych są w większości bezpłatne.

– Wyjątkiem są nieliczne obiekty, takie jak Galeria Śląska w Rybniku czy centrum handlowe AKS Chorzów, gdzie zdecydowaliśmy się wprowadzić opłaty za parkowanie – podaje biuro prasowe firmy. Powód to bliskość miejsc rekreacyjnych, jak Stadion Śląski czy basen, które przyciągają rzesze osób niekorzystających z naszych centrów handlowych i korzystających z miejsc przeznaczonych dla klientów, dla których tych miejsc nie wystarczało.

Dotąd Polacy byli przyzwyczajeni, iż podczas zakupów parkingi były bezpłatne, bez względu na czas postoju. Teraz się to zmienia, ponieważ – zwłaszcza pod sklepami bliżej centrów miast – czasami tworzyły się bezpłatne parkingi, gdzie zostawiano auta na cały dzień. W efekcie kolejne sieci wprowadzają płatne rozwiązania na sklepowych parkingach.

Czytaj także: W drugim półroczu ograniczymy wydatki w sklepach

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Producent sprzętu Thermomix zwiększa sprzedaż
Handel
Sankcje odcinają rosyjski handel
Handel
Whirlpool tnie zatrudnienie. To może być dopiero początek
Handel
Ukraina liberalizuje politykę walutową
Handel
Bez alkoholu nie ma w Polsce grilla