Finowie przed meczami z Liechtensteinem i Grecją - dwiema najsłabszymi drużynami w grupie, mają na koncie 15 punktów i wyprzedzają o pięć "oczek" Armenię i Bośnię. To oznacza, że do awansu wystarczy im zwycięstwo z Liechtensteinem.

Bohaterem meczu z Armenią był Teemu Pukki - napastnik Norwich zdobył dwa gole i stanowił największe zagrożenie dla obrony Armenii - czytamy w Onecie. Pierwszego gola dla Finlandii strzelił Fredrik Jensen - relacjonuje Onet.

W dwóch innych meczach tej grupy Liechtenstein przegrał z Włochami 0:5, a Grecja "pomogła" Finom niespodziewanie pokonując Bośnię 2:1.