United Launch Alliance będzie instalować je w rakietach Atlas 5 do wynoszenia na orbitę satelitów wojskowych i cywilnych do czasu wyprodukowania amerykańskiego silnika, który uzyska certyfikat. Rzeczniczka ULA, Jessica Rye wyjaśniła, że dostawy nowej partii zaczną się po otrzymaniu przez spółkę wszystkich poprzednio zamówionych. W bieżącym roku spółka odebrała osiem RD-180.

Nowe zamówienie ogłoszono w kilka dni po wejściu w życie decyzji Kongresu o przyjęciu ustawy o wydatkach z budżetu, która złagodziła zakaz korzystania z rosyjskich silników przy wystrzeliwaniu satelitów wojskowych i szpiegowskich w 2016 r. roku finansowym kończącym się 30 września. Kongres zakazał korzystania z rosyjskich silników w celach wojskowych po aneksji Krymu przez Rosję w ubiegłym roku, ale zapis w ustawie o wydatkach w 2016 r. dopuszcza wolną konkurencję firm wystrzeliwujących rakiety w kosmos niezależnie od źródła pochodzenia silników tych rakiet.

ULA będąca monopolistą w wystrzeliwaniu wojskowych rakiet od chwili powstania w 2006 r. nie stanęła do przetargu na wynoszenie na orbitę satelitów GPS następnej generacji dla sił zbrojnych USA oddając pole prywatnej firmie miliardera Elona Muska, SpaceX. Spółka wyjaśniła wtedy, że nie dysponuje rosyjskimi silnikami do swych rakiet Atlas 5 i nie ma odpowiednich systemów księgowania niezbędnych do spełnienia przepisów o konkurencji.

Szef pionu zakupów w Pentagonie Frank Russell wyjaśnił, że resort obrony chce skończyć z zależnością od rosyjskich silników, ale zapis o wydatkach z budżetu pozwala wojskowym korzystać z rakiet Atlas 5 i Falcon 9 firmy SpaceX do czasu, gdy będzie gotowa amerykańska jednostka napędowa.

ULA pracuje z dwoma innymi firmami, Blue Origin i Aerojet Rocketdyne Holdings nad amerykańskim silnikiem rakietowym, ale prace są trudne i potrwają kilka lat.