Sprawa dotyczy rodziny z Czeczenii (rodzice wraz z małoletnimi dziećmi), która złożyła do Urzędu do Spraw Cudzoziemców wniosek o nadanie statusu uchodźcy. W 2013 r. polskie władze odmówiły rodzinie nadania statusu uchodźcy i orzekły o jej wydaleniu. Wówczas cała rodzina wyjechała do Niemiec, a podczas pobytu za granicą urodziło się kolejne dziecko. W styczniu 2014 r. matka wraz z dziećmi zostali przekazani do Polski i umieszczeni w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie w oczekiwaniu na wydalenie. Jednak wobec dziecka urodzonego w Niemczech Wojewoda Warmińsko-Mazurski wydał decyzję o odmowie wydalenia stwierdzając, że pobyt dziecka w Polsce jest legalny. Podczas pobytu w strzeżonym ośrodku, rodzina złożyła kolejny wniosek o nadanie statusu uchodźcy. Ojcu skarżącej w osobnym postępowaniu nadany został status uchodźcy w oparciu o podobne powody, jakie podała skarżąca, dlatego Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wstrzymał wykonanie swojej wcześniejszej decyzji o wydaleniu. Rodzina została zwolniona z ośrodka dopiero pod koniec czerwca 2014 r.

- W skardze do Trybunału zarzuciliśmy naruszenie art. 5 ust. 1 Konwencji poprzez bezprawne pozbawienie wolności dziecka które urodziło się w Niemczech i wobec którego wydano decyzję o odmowie wydalenia oraz poprzez bezprawne pozbawienie wolności całej rodziny, w sytuacji gdy została wydana decyzja o wstrzymaniu wydalenia – mówi Jacek Białas, prawnik HFPC i pełnomocnik skarżących. - Ponadto w skardze wskazujemy, że podczas wydawania postanowień o umieszczeniu w strzeżonym ośrodku sądy nie brały pod uwagę zasady dobra dziecka – dodaje Jacek Białas.

W skardze zarzucono także polskim władzom naruszenie art. 5 ust. 4 Konwencji poprzez niezapewnienie urodzonemu w Niemczech dziecku skutecznej kontroli sądowej pozbawienia go wolności, ponieważ sytuację dziecka sądy rozpatrywały wyłącznie poprzez pryzmat jego matki.

-W skardze do Trybunału podnieśliśmy też, że prawo do życia rodzinnego skarżących zostało naruszone poprzez pozbawienie wolności całej rodziny bez odpowiedniego rozpatrzenia możliwości zastosowania środków wolnościowych – dodaje Jacek Białas.