Rafał Grodzicki zrezygnował dziś z pełnienia funkcji członka zarządu Idea Banku ze skutkiem na dzień złożenia rezygnacji. Przyczyn nie podano. Grodzicki długo w Idea Banku nie popracował - został powołany przez radę nadzorczą do zarządu Idea Banku pod koniec lipca, stanowisko objął 1 września.

Grodzicki kilka lat temu pracował w Grupie PZU - był członkiem zarządu PZU Życie, a także samego PZU. Obecnie prowadzi firmę PROFFES – Doradztwo, projekt dla jednego z pięciu największych banków w Polsce i współpracującej z nim grupy ubezpieczeniowej, również z pierwszej piątki, w obszarze bancassurance. Ukończył Szkołę Główną Handlową.

W jego miejsce powołano Dariusza Daniluka, który wcześniej był m.in. prezesem Banku Ochrony Środowiska oraz Banku Gospodarstwa Krajowego a także członkiem Komisji Nadzoru Finansowego. Od marca 2016 r. prowadzi własną działalność gospodarczą i m.in. doradzał w zakresie zarządzania i finansów, a ponadto zasiada jako członek rady nadzorczej spółki giełdowej Relpol oraz rady nadzorczej TFI Altus.. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Studia podyplomowe ukończył w zakresie międzynarodowej bankowości i finansów na Uniwersytecie Southampton w Wielkiej Brytanii (1993/94).

W ciągu ostatniego nieco ponad roku zmienił się cały zarząd Idea Banku, instytucji, która ucierpiała pod względem reputacji, wyników i kapitałów z powodu dużego jego udziału w oferowaniu obligacji GetBacku. Zaczęło się od października 2017 r., kiedy nagle ze stanowiska prezesa zrezygnował Jarosław Augustyniak, wieloletni prezes i współtwórca Idea Banku. Wtedy też z instytucji odszedł Dominik Fajbusiewicz, członek zarządu, twórca innowacji bankowych takich jak m.in. mobilny wpłatomat. Augustyniaka zastąpił Tobiasz Bury, który już prezesem Idea Banku nie jest – zrezygnował w październiku, zastąpił go Jerzy Pruski. Z zarządu odeszła latem Małgorzata Szturmowicz (została odwołana, była dyrektorem finansowym). Odwołano też Dariusza Makosza, nadzorującego pion sprzedaży, a jako powód podano wprost utratę do niego zaufania. Z kolei Aneta Skrodzka-Książek sama – bez podania przyczyny – zrezygnowała z zasiadania w zarządzie. Nadzorowała departamenty compliance (zgodności z regulacjami) oraz ryzyka operacyjnego.