No to nam się NRA spisała na medal. Sukces – udało się zepchnąć niezwykle pilny i zaległy od dawna temat reklamy, czy szerzej etyki na następny rok. Rok wyborczy. Po co nam takie władze samorządowe? – napisał adwokat Krzysztof Boszko na jednej z grup adwokackich na popularnym portalu społecznościowym.
Jak informowała „Rzeczpospolita", 15 i 16 listopada odbywało się posiedzenie władz adwokatury. Przedostatni punkt porządku obrad przewidywał referat dotyczący zmian w adwokackim kodeksie etyki, który miał zostać połączony z podjęciem uchwały. Na wniosek mec. Jakuba Wende uznano, że w sprawie zmian w kodeksie powinno odbyć się jednak nadzwyczajne plenarne posiedzenie Rady. Wszystko wskazuje na to, że zostanie zorganizowane dopiero w przyszłym roku. Ta decyzja wywoła silne emocje wśród członków adwokackiego samorządu zawodowego.
Czytaj także: Adwokaci ciągle czekają na prawo do reklamy
W dyskusji, która rozgorzała w internecie, autor wniosku o zwołanie ekstraposiedzenia tłumaczył, że zmiany w zasadach etyki adwokackiej wymagają głębokiego namysłu i czasu, a posiedzenie plenarne temu wyłącznie poświęcone będzie doskonałą okazją, by pochylić się nad jednym z najważniejszych zadań, jakie postawił przed obecną Naczelną Radą Adwokacką ostatni Krajowy Zjazd Adwokatury.
Nie do wszystkich jednak te tłumaczenia trafiły.