Wrześniowe rozporządzenie ministra sprawiedliwości o taksie notarialnej ma błędy legislacyjne, nieścisłości i niejasności terminologiczne. Dlatego Krajowa Rada Notarialna zamierza zaskarżyć je do Trybunału Konstytucyjnego. Na razie przygotowała interpretację jego przepisów. To wykładnia literalna, która pomija cele deklarowane przez ministra Ziobrę. U notariuszy miało być o połowę taniej przy nabywaniu domów, mieszkań i działek budowlanych. Jednak przepisy zredagowano tak niedbale, że ich ścisłe rozumienie prowadzi do ograniczenia zakładanego zakresu obniżki. KRN wskazuje, jak notariusze w całym kraju powinni je stosować.
Zgodnie z jej interpretacją obniżka taksy obejmuje tzw. umowy deweloperskie, w których deweloper jako właściciel gruntu zobowiązuje się wybudować na nim dom, ustanowić potem odrębną własność mieszkań i przenieść ją na nabywców. Na rynku nowych nieruchomości najczęstsze są jednak umowy sprzedaży gotowych lokali. Zdaniem KRN obniżone stawki ich nie dotyczą. Przepis mówi bowiem o sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego „stanowiącego odrębną nieruchomość”. Odrębną nieruchomością lokal staje się z chwilą wpisu do księgi wieczystej. Nie jest nią jeszcze, gdy deweloper zawiera z klientem umowę sprzedaży wybudowanego przez siebie lokalu zawierającą wniosek o założenie księgi. KRN uważa zatem, że przepis ten obejmuje tylko wtórny obrót lokalami.
Obniżoną stawkę przewidziano także przy sprzedaży budynku jednorodzinnego. Tymczasem najczęściej sprzedaje się nieruchomości zabudowane takimi budynkami, czyli domy z działką. Sprzedaż samych budynków możliwa jest np. w Warszawie, gdzie grunty są w użytkowaniu wieczystym właścicieli domów. Według KRN te obniżka obejmie, ale nieruchomości zabudowanych – nie. Można też przyjąć, że obniżka dotyczy tylko domu mieszkalnego, natomiast przy zakupie gruntu obowiązuje pełna stawka. Wówczas w akcie notarialnym trzeba odrębnie określić wartość budynku i działki.
Połowę stawki maksymalnej będzie się też płacić od darowizn lokalu będącego odrębną nieruchomością, jeśli umowę zawierają osoby z I grupy podatkowej według ustawy o podatku od spadków i darowizn (małżonkowie, wstępni, zstępni itd.). Pod warunkiem że obdarowanemu przysługuje ulga w tym podatku. KRN stwierdza, że do zastosowania obniżonej stawki nie trzeba z niej korzystać. Obdarowany musi tylko oświadczyć, że ma do niej prawo i spełnia niezbędne wymogi. Na przykład nie jest właścicielem innego domu lub mieszkania (a jeśli jest, to je odda). Musi też zadeklarować, że w otrzymanym lokum będzie mieszkał pięć lat. Jeśli odmówi złożenia takich oświadczeń, zapłaci pełną stawkę. Zmniejszona opłata jest przewidziana także dla umów sprzedaży działek budowlanych w pojęciu ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zdaniem władz notariatu z przepisów wynika, że nie wszystkich, lecz tylko niezabudowanych objętych miejscowym planem zagospodarowania oraz spełniających samodzielnie warunki wznoszenia obiektów budowlanych.
To stanowisko jest jedynie poglądem KRN. Notariusze mogą je wykorzystać, ale nie jest dla nich wiążące. Powstało w odpowiedzi na liczne wątpliwości zgłaszane przez Rady Izb Notarialnych, notariuszy i obywateli. Rozporządzenie jest fatalne pod względem legislacyjnym. Trudno z treści tak sformułowanych przepisów wnioskować o intencjach prawodawcy. KRN chce pomóc w prawidłowym ich stosowaniu. Kierowała się dobrem obywateli i notariuszy posądzanych o interpretowanie przepisów rozporządzenia na własną korzyść.