Mec. Agacka-Indecka apelowała na zjeździe, by adwokatura nie milczała w ważnych sprawach publicznych, by „zalała kraj przemyślanymi pomysłami na zmiany prawa”. Opowiadała się też za otwarciem korporacji na młodych ludzi i poprawieniem wizerunku palestry.
Prezesem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego został Jerzy Nauman, który pokonał Jana Ciećwierza. Mec. Nauman zapewniał, że WSD będzie dbał o najwyższe standardy etyczne w adwokaturze.
– Apeluję o integrację środowisk prawniczych, by zabierały głos, gdy krzywda dzieje się sędziom i prokuratorom, licząc, że i oni zabiorą głos, gdy źle się będzie działo u nas – mówił Maciej Bednarkiewicz, b. prezes NRA. Roman Nowosielski przestrzegał przed konsekwencjami szerokiego otwarcia zawodu adwokackiego, które zresztą – według niego – już nastąpiło. Na zjeździe powrócił też temat łączenia zawodów adwokata i radcy, ale z wypowiedzi delegatów wynika, że do tego droga daleka.
Joanna Agacka-Indecka w 1988 r. ukończyła prawo na Uniwersytecie w Łodzi. Do 2001 r. była pracownikiem naukowym Katedry Postępowania Karnego UŁ. Jest autorką opracowań naukowych z dziedziny procesu karnego. W latach 1992 – 1993 pracowała w kancelariach adwokackich w USA i W. Brytanii oraz w biurze obrońców z urzędu, a także w Instytucie Prawa Karnego na De Paul University w Chicago.
Egzamin adwokacki zdała w 1996 r. W latach 2003 – 2004 ukończyła szkolenie pełnomocnika Międzynarodowego Trybunału Karnego na Akademii Prawa Europejskiego w Trewirze. Od 2001 r. jest członkiem ORA w Łodzi. Od 2004 r. jest wiceprezesem NRA. Prowadzi kancelarię w Łodzi. Ostatnio była m.in. obrońcą Andrzeja Pęczaka, b. posła oskarżonego o korupcję. Ma 11-letnią córkę. Mąż Krzysztof Indecki jest profesorem prawa karnego na UŁ.