Kolejną płaszczyznę wsparcia samorządu powinny stanowić relacje z sądami, gdzie niektóre kwestie zwyczajowe mogą być dyskutowane na poziomie dziekan – prezes sądu.
Michał Stępniewski, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie, lista „Ponad podziałami"
Lista „Ponad podziałam" to inicjatywa trzech dziekanów – Andrzeja Kalwasa, Dariusza Śniegockiego, którzy pełnili tę funkcję w poprzednich kadencjach, i moja. Zależy nam na tym, by wyłonione w tych wyborach władze były reprezentatywne dla całego środowiska, by sprawowały ją osoby o różnorodnym doświadczeniu i wieku. Ja nie ubiegam się o reelekcję, trzy lata temu zapowiedziałem, że będę dziekanem przez jedną kadencję. Przez ten czas m.in. udało mi się uregulować kwestię spraw z urzędu, które dziś trafiają tylko do zainteresowanych nimi radców. Samorząd wymaga dalszej zmiany, a wiele kwestii uregulowania na poziomie krajowym. Tak jest chociażby ze sposobem rozliczania się z obowiązku doskonalenia zawodowego. Wymagane jest to dziś także od osób, które mają tytuł naukowy. Tymczasem będąc pracownikami naukowymi, mają obowiązek doskonalenia. Dodatkowy wymóg nie jest tu więc potrzebny. Konieczne jest także zwiększanie podaży na usługi prawne. Proponujemy utworzenie na poziomie warszawskim organizacji, która pomagałaby znajdować aplikantom praktyki w instytucjach, kancelariach. Najważniejsze dla odnalezienia się na rynku jest bowiem doświadczenie.
Włodzimierz Chróścik, wicedziekan rady warszawskiej OIRP, wiceprezes KRRP, lista „Nowoczesny Samorząd. Więcej dla zawodu!"
Nowa kadencja władz samorządu nie może się skupiać na dotychczasowych problemach. Pojawiają się nowe wyzwania. Przede wszystkim musimy przeciwdziałać dalszemu otwarciu zawodu. Zależy nam też na stworzeniu instrumentów mających pomóc w pozyskiwaniu klientów. Można to osiągnąć m.in. dzięki profesjonalnej promocji radców prawnych. Temu ma służyć zwłaszcza wyszukiwarka internetowa, która ułatwi klientowi dotarcie do odpowiedniego radcy. Nie każdy wie, jakich problemów można uniknąć dzięki pomocy profesjonalnego prawnika. Dlatego samorząd powinien się zająć również edukacją społeczną. Chcemy też bardziej wspierać kolegów w sprawach związanych z wykonywaniem zawodu. Sygnalizowane są np. problemy z długim oczekiwaniem na akta w sądach. Mamy pomysły, jak je rozwiązać. Jestem sceptyczny wobec takiej liberalizacji zasad reklamy, która sprowadza pomoc prawną do pozycji produktu, który tylko dzięki dobrej reklamie można skutecznie sprzedać. Członkowie samorządu powinni wiedzieć, jak mogą promować swoje usługi. W kodeksie etyki niezbędne są zmiany mające ułatwić promocję zawodu, np. w Internecie. Nie możemy natomiast pozwolić na jawną rywalizację na tym polu i inwestowanie ogromnych środków w reklamę.