W myśl obowiązujących przepisów Prokurator Generalny jest zobowiązany przedstawić Prezesowi Rady Ministrów, nie później niż do końca pierwszego kwartału roku następnego, sprawozdanie z rocznej działalności prokuratury. Premier przyjmuje albo odrzuca sprawozdanie mając na względzie realizację zadań przez Prokuratora Generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw.
Posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej zauważają, iż w przepisach ustawy o prokuraturze brakuje terminu w jakim, Prezes Rady Ministrów przyjmuje albo odrzuca sprawozdanie Prokuratora Generalnego.
- Skoro Prokurator Generalny ma 3 miesiące na opracowanie obszernego sprawozdania, to Prezes Rady Ministrów powinien mieć podobny termin na jego przeanalizowanie, przyjęcie albo odrzucenie – uważają parlamentarzyści SLD.
Potrzebę zmiany argumentują sytuacją, jaka miała miejsce ze sprawozdaniem za ubiegły rok. Dopiero po ośmiu miesiącach od złożenia dorocznego sprawozdania przez prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta spotkał się z nim premier Donald Tusk. Szef rządu poinformował, że nie podpisze jego sprawozdania z pracy prokuratury za 2012 r.
Zdaniem posłów SLD taka sytuacja wpływa negatywnie na funkcjonowanie bardzo ważnego organu jakim jest prokuratura, a ponadto może być wykorzystywana przez władzę wykonawczą w celach politycznych.