Reklama
Rozwiń

Prawnik na zasiłku - komentuje Jolanta Ojczyk

Kiedy ponad dziesięć lat temu wprowadzano państwowy egzamin na aplikacje, było ok. 6 tys. adwokatów i ok. 17 tys. radców prawnych. Dziś 20 tys. adwokatów i 40 tys. radców próbuje sobie radzić na trudnym rynku. Bo prawników przybyło lawinowo, ale spraw dla nich – nie. Efekt jest taki, że po zdaniu egzaminów zawodowych zamiast do kancelarii wielu idzie do pośredniaka.

Aktualizacja: 20.04.2017 06:19 Publikacja: 19.04.2017 18:57

Jolanta Ojczyk

Jolanta Ojczyk

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

Przedstawiciele korporacji nie chcą mówić, ilu mecenasów zasiliło szeregi bezrobotnych. Zapewniają jednak, że zjawisko jest szersze, niż można by się spodziewać. Sytuacja młodych nie powinna jednak być argumentem za utrudnieniem dostępu do zawodu. Dzięki tzw. lex Gosiewski skończył się bowiem nepotyzm. Wśród dziennikarzy piszących o prawie mówiło się nawet, że gdyby nie egzamin państwowy, to córka Andrzeja Leppera nie miałaby szans dostać się na aplikację radcowską. By jednak nie zderzyć się twardo z rzeczywistością, aplikanci muszą dobrze się zastanowić, co chcą robić, gdy już będą nosić togę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono