Obiektywne przesłanki połączenia widzą dziś prawnicy z obu korporacji. Adwokaci jednak bardziej się go obawiają, oni też są bardziej niechętni integracji i przywiązani do samodzielności.
Zdecydowana większość (94 -95 proc.) badanych wie o pomysłach i inicjatywie połączenia zawodów.
Opowiada się za tym 71 proc. radców prawnych i tylko 26 proc. adwokatów. Przeszło połowa adwokatów (59 proc.) jest przeciw. Większość jednak jednych i drugich jest przeświadczona o nieuchronności połączenia (58 proc. adwokatów i 64 proc. radców), choć sądzą, że raczej nie dojdzie do tego w ciągu roku (51 proc. adwokatów oraz 59 proc. radców prawnych).
Prawie 70 proc. adwokatów sądzi, że połączenie nie przyniesie im korzyści. Spodziewa się ich tylko co szósty badany. Radcowie prawni patrzą bardziej optymistycznie: ponad 60 proc. dostrzega korzyści dla siebie (co ciekawe, to samo o nich myśli dwie trzecie sondowanych adwokatów). O połowę mniej radców jest przekonanych, że integracja może mieć plusy także dla adwokatów.
Różne są oceny korzyści, jakie z połączenia mogą wynikać dla klientów: prawie trzy czwarte radców prawnych jest zdania, że będą one oczywiste. Nie widzi ich natomiast przeszło połowa adwokatów (54 proc.).