Reklama

Wystawa na 90-lecie adwokatury

Wczoraj w Warszawie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy upamiętniającej historię adwokatury w Polsce

Publikacja: 11.09.2008 07:30

„Adwokaci polscy Ojczyźnie”, – taki tytuł nosi wystawa, która na 18 planszach i blisko 100 zdjęciach i obrazach przedstawia dzieje adwokatury – od czasów najdawniejszych przedstawiających biogramy m.in. Pawła Włodkowica z Brudzenia (ok. 1370 – 1435), Józefa Wybickiego (1747 – 1822) po czasy współczesne, gdzie odnajdziemy zdjęcia m.in. Edwarda Wende, Krzysztofa Piesiewicza i Jana Olszewskiego.

Ekspozycja podzielona jest na sześć części. „W dawnych czasach”, „W odbudowie Polski i życiu publicznym w II Rzeczpospolitej”, „II wojna światowa”, „Przeciw komunizmowi w Polsce Ludowej”, „W nauce” oraz „W literaturze, sztuce i sporcie”.

Wystawa inauguruje uroczyste obchody rocznicy utworzenia samorządowej organizacji polskiej adwokatury. Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, podkreślała, że jest to dobry czas na refleksje nad wypełnianiem przez niezależny samorząd adwokacki jego konstytucyjnych i ustawowych zadań. Ta rocznica to także czas przypomnienia i hołdu dla adwokatów i aplikantów, którzy stanowili wzór zachowań społecznych i patriotycznych, często kosztem wolności i życia – mówiła prezes NRA.

Wystawę można oglądać w Warszawie u zbiegu Alei Ujazdowskich i ul. Agrykoli do końca października

. Powstała z inicjatywy NRA, jej scenariusz opracowali adw. Stanisław Mikke oraz dr Adam Redzik.

Reklama
Reklama

Adwokatura w Polsce została utworzona 24 grudnia 1918 r. dekretem naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego.

Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama