W grę może wchodzić nawet 800 osób personelu pomocniczego. Ale nie tylko. Prokurator Małgorzata Bednarek, prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem, mówi „Rz”, że nie zagwarantowano w projekcie, iż redukcja nie dotknie samych prokuratorów. Jej zdaniem przepisy ustawy są tak niejednoznaczne, że nawet zapewnienia rządu nie zdołają uspokoić środowiska.
W spotkaniu z posłami brali udział przedstawiciele Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP oraz Stowarzyszenia Ad Vocem.
Liczyli oni, że rządzący po otrzymaniu blisko 7 tys. czerwonych kartek wycofają się z planów osłabiających prokuraturę jako instytucję, do której zadań należy zwalczanie przestępczości.
Związek wydał nawet w tej sprawie specjalną uchwałę. Negatywnie opiniuje w niej projekt ustawy z 14 października 2010 r. o racjonalizacji zatrudnienia w jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2012.
Członkowie związku stoją na stanowisku, że wobec ewidentnych braków etatowych w administracji prokuratury dalsze zwolnienia stworzą zagrożenie dla realizacji jej zadań w sferze zwalczania przestępczości. To w konsekwencji doprowadzi do zagrożenia bezpieczeństwa państwa i obywateli.