Radcowie: niekonstytucyjne zmiany w KRS

Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji przy Krajowej Radzie Radców Prawnych przedstawił stanowisko do budzącego wiele kontrowersji projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Aktualizacja: 14.02.2017 14:49 Publikacja: 14.02.2017 14:29

Radcowie: niekonstytucyjne zmiany w KRS

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Projekt ten zakłada głęboką reformę funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, przewidując oprócz nowej procedury wyłaniania oraz wyboru wchodzących w jej skład sędziów, również wewnętrzny podział Rady na dwa zgromadzenia, poprzez które KRS ma wykonywać swoje kompetencje oraz skrócenie kadencji obecnych członków Rady, wybranych spośród sędziów.

- Mam nadzieję, że te niekonstytucyjne zmiany nigdy nie staną się obowiązującym prawem w Polsce – mówi Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Skrócenie kadencji członków KRS

Art. 5 projektowanej ustawy zakłada wygaszenie mandatów piętnastu członków KRS, wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, na podstawie dotychczasowych przepisów, po upływie 90 dni od dnia wejście w życie ustawy. Zdaniem samorządu radców, wprowadzenie takiej regulacji pozostaje w sprzeczności z art. 187 ust. 3 Konstytucji RP. - Okres kadencji wybranych członków Rady zagwarantowany został wprost we wskazanym przepisie ustawy zasadniczej i jakąkolwiek jego modyfikację, regulacją rangi ustawy zwykłej (jak to ma miejsce w przypadku projektowej ustawy) uznać należy za niekonstytucyjną, co wynika z przyjętej w ustawie zasadniczej hierarchii źródeł prawa (art. 87 Konstytucji RP) – czytamy w stanowisku.

Radcowie zwracają uwagę, że wszelkich regulacji ustawowych, jakkolwiek nie byłyby one uzasadnione, nie można sytuować na równi z przepisami ustawy zasadniczej, dokonując ich faktycznej nowelizacji. Dodatkowo, ciągłość kadencji wybranych członków Rady wynika z konstytucyjnego statusu organu jakim jest KRS.

Zdaniem radców nie ma uzasadnionych powodów przemawiających za wygaszeniem mandatów obecnych członków Rady. - Tego rodzaju zmiany wyboru członków Rady powinny być, zgodnie z nakazem uwzględnienia zasady kadencyjności organów, przy spełnieniu wymogu zapewnienia zaufania do państwa i prawa – podnoszą radcowie

Uprzywilejowana pozycja Marszałka Sejmu

W proponowanym systemie dostrzegalne jest odejście od koncepcji wyborów bezpośrednich z jednoczesnym wyrównaniem siły głosów sędziów różnych szczebli sądownictwa powszechnego na rzecz rozwiązania, zgodnie z którym sędziów do pełnienia funkcji w Radzie wybierał będzie Sejm, niemniej po preselekcji dokonywanej jednoosobowo przez Marszałka Sejmu. Zgodnie z projektowanym art. 12 ustawy o KRS to właśnie ten organ sejmu, jednoosobowo, bez określonych w sposób jasny, transparentnych kryteriów dokonuje prawyboru kandydatów na wolne miejsca sędziów w Radzie, co do których dopiero w dalszej kolejności wyboru dokonuje sejm. - W ten sposób Marszałek Sejmu zyskuje, w tak ukształtowanej procedurze wyborczej, w zasadzie niczym nieograniczony, a w szczególności pozbawiony kontroli demokratycznymi instrumentami, wpływ na obsadę stanowisk w KRS. Można sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której Marszałek Sejmu będzie przedstawiał Sejmowi wyłącznie tylu kandydatów, ile jest aktualnie wakujących miejsc w Radzie. To projektowane, szczególne uprzywilejowanie pozycji Marszałka Sejm (w sprawach niedotyczących prac izby) może być uznane za naruszające konstytucyjną zasadę równowagi i odrębności władz – wskazują radcowie.

Wprowadzenie wewnętrznego podziału KRS

Wątpliwości samorządu radców wywołuje też koncepcja wewnętrznego podziału Rady na dwa zgromadzenia, które łącznie mają wykonywać wyłącznie jedną spośród ośmiu kompetencji zastrzeżonych dla KRS.

- Pomijając kwestię potrzeby oraz dopuszczalności dokonywania wewnętrznego podziału na zgromadzenia tego ciała kolegialnego, w którym tworzenie dodatkowych organów na potrzeby wykonywania jednej kompetencji wydaje się pozbawione racjonalności, trudno jest znaleźć uzasadnienie dla podejmowania pozytywnych uchwał odrębnie przez oba wyodrębnione organy w sytuacji, gdy możliwym jest głosowanie nad nimi, in pleno, w pełnym składzie Rady – piszą radcowie.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr