Po godzinach w poniedziałek

Publikacja: 14.07.2008 02:05

Po godzinach w poniedziałek

Foto: Materiały Organizatora

Czy trzydziestoosobowa orkiestra symfoniczna i londyński chór dziecięcy upiłują pazury starego rockmana? Odpowiedź przyniesie nam dzisiejszy koncert Lou Reeda w Sali Kongresowej

Igor Seider

Dokładnie 35 lat temu, w lipcu 1973 r., światło dzienne ujrzał album „Berlin” Lou Reeda. Dziś uważany za jeden z najlepszych w dorobku artysty, w tamtym czasie zbierał kuksańce od krytyków i fanów.

Przyzwyczajeni do surowego rockowego brzmienia z trudnością akceptowali bogate symfoniczne aranżacje, utrzymanych w konwencji rockowej opery, w których Reed przygrywał sobie jedynie na gitarze akustycznej. Sprzedaż płyty, będącej w warstwie tekstowej konceptalbumem o dziewczynie zagubionej w wielkim mieście, była tak słaba, że były lider Velvet Underground zrezygnował z grania materiału na koncertach! Teraz w blasku chwały powraca z trasą koncertową „Berlin 2008”.

Podczas dzisiejszego, jedynego w Polsce koncertu, muzykowi towarzyszyć będzie na scenie London Metropolitan Orchestra oraz New London Children’s Choir. Nie zabraknie też muzyków sesyjnych, którzy brali udział w nagraniu legendarnej płyty i stanowili o niepowtarzalnym brzmieniu, które dało jej zaszczytne 344. miejsce w zestawieniu najlepszych albumów wszech czasów miesięcznika „Rolling Stone”. Czy magiczna gitara Steve’a Huntera oczaruje nas jak przed laty?

Jak zabrzmi na żywo tak osobliwie zremiksowany po 35 latach album nazywany często Sgt. Pepper lat 70.? Patrząc na opinie po dotychczasowych koncertach z rozpoczętej w zeszłym roku trasy, możemy spodziewać się wielkiego rockowego widowiska. Deski Kongresowej, które tydzień temu rozpalił niezwykły show genialnej Jill Scott, zapłoną rockowym ogniem Reedowskich klasyków jak „Sad song” czy słynne „The Kids”.

66-letni Reed, który jak żaden inny rockman potrafi zadbać o swój demoniczny wizerunek, od zawsze doskonale dozuje koncertowe emocje. Nie należy się dać zwieść bogatemu składowi, który artysta przywiózł ze sobą do stolicy. Główny aktor tego przedstawienia jest tylko jeden. „Berlin 2008 Tour” to bardziej pełne dramatyzmu muzyczne misterium niż przearanżowana rock opera. Przekonał się o tym każdy, kto miał okazję zobaczyć film „Lou Reed’s Berlin”, zapis koncertu w reżyserii Juliana Schnabela, znanego choćby ze znakomitej ekranizacji powieści „Motyl i skafander”.

Każdy, kto jeszcze nie kupił biletu, może spokojnie zrobić to dzisiaj. ?

Sala Kongresowa, PKiN, wejście od ul. Emilii Plater, godz. 20.30, tel. 022 656 61 41, bilety 154 – 250 zł.

Caddie - Iluzjon

Film Donalda Crombiego powstał na podstawie autobiografii anonimowej kobiety. Dzieło to w latach 50. XX w. stało się bestsellerem w Anglii. To historia zdradzonej przez męża dziewczyny, która pomimo wielu przeciwności losu postanawia wziąć życie we własne ręce. Ul. Narbutta 50a, tel. 022 646 12 60, godz. 18.

Persona - Muranów

Najgłośniejszy film Ingmara Bergmana to opowieść o relacjach dwóch kobiet mieszkających samotnie w domu nad morzem. Elizabeth to cierpiąca na depresję aktorka. Przezwyciężyć chorobę pomaga jej młoda pielęgniarka. Ul. gen. Andersa 1, tel. 022 635 30 78, godz. 15.15.

Jeszcze dalej niż północ - Novekino Praha

Laura wychowała się w sierocińcu. Po latach postanawia przywrócić do życia niedziałającą już placówkę. Niespodziewanie na jaw wychodzą mroczne historie sprzed lat. Ul. Jagiellońska 26, tel. 022 343 03 00, godz. 18.15.

—aba

SOPHIE FOURNIER - Zamek Królewski

Znana śpiewaczka Sophie Fournier zaprezentuje się w nastrojowych pieśniach kompozytorów francuskich. W planach Claude Debussy, Eric Satie i Francis Poulenc. Z dorobku tego ostatniego nie zabraknie przebojowego utworu „Les Chemins de l’Amour”. Artystce towarzyszyć będzie pianista Jean-Pierre Armengaud. Pl. Zamkowy 4, tel. 022 355 53 46, godz. 19, wstęp wolny.

—jm

BIKE LOVERS - Patrick’s IRISH PUB

Kwintet Bike Lovers określany jest mianem „klasyków rocka z Łomianek”. Nie ogranicza się jednak do gitarowych popisów, prezentując również covery z kręgu anglojęzycznego bluesa, latino i pop. Ul. Nowogrodzka 31, tel. 022 628 93 71, godz. 21, wstęp wolny.

—flint

MAESTRO - Laboratorium Dramatu

Orland Steinberg – stuletni skrzypek – przyjeżdża w 1982 roku do Polski z pożegnalnym koncertem. Władze PRL-u chcą wykorzystać mistrza do podbudowania wątłej reputacji międzynarodowej, fundują mu więc pobyt w dawnej siedzibie Branickich, pod troskliwą opieką esbeków, szemranych urzędników i pięknej studentki. Ul. Olesińska 21, tel. 0 663 741 903, godz. 19.

CHLIP HOP - Teatr Ateneum

Kraina łagodności w wirtualnym świecie, czyli liryczna śpiewogra w wykonaniu romantycznej trójki: Magdy Umer, Andrzeja Poniedzielskiego i Wojciecha Borkowskiego. Piękny zestaw klasyki piosenki poetyckiej: od Jeremiego Przybory, przez Wojciecha Młynarskiego i Magdę Czapińską, po samego Andrzeja Poniedzielskiego, wpleciony w rozmowę prowadzoną tym razem za pośrednictwem Internetu. Ul. Jaracza 2, tel. 022 625 73 30, godz. 19.

—ar

Dla czytelników, którzy przyślą dziś o godz. 12 e-mail pod tytułem „Chlip Hop“ na adres prezent@zw.com.pl, mamy dwa podwójne zaproszenia na spektakl.

Titanic - Galeria Atak

Ludzka niemoc w obliczu szalejących żywiołów i rozsierdzonej natury zainspirowały cykl przejmujących wielkoformatowych płócien Jana Dobkowskiego. Ul. Krakowskie Przedmieście 16/18, tel. 022 826 50 55, godz. 11 – 18.

Oś Saska - Ulica Chłodna

Wystawa składająca się z 30 wielkoformatowych rycin i fotografii przedstawiających unikalne założenie urbanistyczne, jakim była Oś Saska, to przywrócenie rangi i znaczenia jednej z najważniejszych wolskich ulic. Prezentowane wcześniej w parku Saskim plansze pokazują, jak jedno z kulturalnych centrów stolicy wyglądało przed wojną. Teren wokół kościoła św. Karola Boromeusza, tel. 022 504 83 17, czynne całą dobę.

—igse

Czas mamuta - Muzeum Geologiczne PIG

Z czego budowali domy ludzie żyjący 90 tys. lat temu na terenach, na których stawiamy dziś swoje wieżowce? Czy to możliwe, że z kości zwierząt? Tak! Niedowiarków przekona wystawa, której centralnym punktem jest chata wykonana z kości mamutów, przedstawiająca siedzibę człowieka z okresu paleolitu. Ekspozycja zainteresuje fanów paleontologii, których nie brak również wśród dzieci.

Ul. Rakowiecka 4, tel. 022 849 53 51 wew. 387, godz. 9 – 15.

Lato w Bibliotece - Dzielnicowa Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży

Śpiewać każdy może… A najlepszą okazją, by przekonać się, jak nam to wychodzi, jest impreza karaoke (godz. 11). Po zmaganiach z mikrofonem młodzi kandydaci na artystów będą mogli zagrać w bilard, ping-ponga lub ulubioną grę planszową. Będzie również okazja do skorzystania z edukacyjnych programów multimedialnych i Internetu. Al. Solidarności 90, tel. 022 838 91 00, godz. 9 – 15.30.

Wakacje z tenisem - Klub Tenisowy Break

Fani Agnieszki Radwańskiej, czy po prostu tenisa, mają okazję spróbować sił na kortach. W ramach zajęć akcji „Lato w Mieście” poznają tajemnice bekhendów i forhendów oraz nauczą się serwować i lobować. Pod okiem doświadczonych trenerów i instruktorów początkujący dowiedzą się, jak prawidłowo trzymać rakietę i poznają zasady gry, a bardziej zaawansowani popracują nad techniką. Ul. Strażacka 121, tel. 0 602 727 924, zapisy: godz. 12.

—tr

Absynt

Od dziś do końca tygodnia francuska restauracja Absynt (jedyna w Polsce, którą wyróżniono w prestiżowym przewodniku „Michelin“) będzie fetować święto zdobycia paryskiej Bastylii.

W tych dniach obowiązywać ma specjalne degustacyjne menu, w którym na posiłek dla jednej osoby złoży się siedem dań. Wśród nich żabie udka z prowansalskim aioli, sałatka z cukinii, koziego sera i karmelizowanych moreli, sola z Dieppe z małżami i krewetkami, stek w sosie z zielonego pieprzu z ziemniakami gratin oraz krem z pieczonych pomidorów z musem z bakłażanów.

Na deser „zdobywcy Bastylii“ będą mogli zjeść malinowo-migdałowe clafoutis z lodami waniliowymi. Wszystko za 95 zł. Każdy z gości restauracji ma być witany kieliszkiem absyntu (kultowym trunkiem bohemy paryskiej!). Warto wiedzieć, że ten wysokoprocentowy napój, otrzymywany z różnego rodzaju ziół, kwiatów i liści piołunu oraz anyżu, pije się, dodając minimum trzy części lodowatej wody do jednej części alkoholu. Wówczas alkohol zmętnieje, ale to naturalny proces. Dodana woda pomoże rozpuścić w nim cukier, którego powinno się użyć, bo absynt jest pełen goryczy. Poza tym słodzenie absyntu jest w kręgach wielbicieli trunku obowiązkowym rytuałem.

Ul. Wspólna 35, tel. 022 621 18 81.

—mjl

Czy trzydziestoosobowa orkiestra symfoniczna i londyński chór dziecięcy upiłują pazury starego rockmana? Odpowiedź przyniesie nam dzisiejszy koncert Lou Reeda w Sali Kongresowej

Igor Seider

Pozostało 98% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać