Palikot: Kaczyński udaje baranka

Polsce potrzebna jest uczciwa rozmowa, a nie wojna - przekonywał w Lublinie na wiecu wyborczym kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński. Na tym samym placu zebrali się także zwolennicy Janusza Palikota (PO).

Aktualizacja: 10.06.2010 03:40 Publikacja: 09.06.2010 12:24

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa

Palikot zabrał głos zanim na mównicę po swojej stronie placu wyszedł Jarosław Kaczyński. Poseł PO przekonywał, że Bronisława Komorowskiego jest "ponadpartyjnym" kandydatem na prezydenta.

Jako przykład podał wskazanie przez Komorowskiego - pełniącego obowiązki prezydenta - kandydatury Marka Belki na prezesa NBP.

Poseł PO zaznaczył, że nie wierzy w przemianę Kaczyńskiego. Przekonywał, że nie jest możliwe, by człowiek, który "przez 20 lat szkodził", stał się teraz innym człowiekiem. Kandydata PiS określił mianem "Jarek podróbka". Zwolennicy Palikota trzymali także tablice z tym hasłem.

Na zakończenie swojego wystąpienia Palikot wezwał swoich sympatyków do rozejścia się. Uczestnicy wiecu Palikota zaczęli rozchodzić się, gdy na mównicę po drugiej stronie placu wszedł Jarosław Kaczyński.

Kandydat PiS podkreślał, że w obliczu tragedii, jakie dotknęły Polskę "powinniśmy pamiętać, że potrzebna jest nam uczciwa rozmowa o Polsce, niepotrzebna nam jest wojna, niepotrzebne nam są ciężkie słowa, wrogie gesty".

- Z naszej strony, z mojej słowy, takich słów na pewno nie usłyszycie - zapewnił.

[wyimek]Zwolennicy PiS skandowali: "Jarek, Jarek" i "Wygra Jarek"[/wyimek]

Kaczyński zaznaczył, że Lublin to miasto-symbol, gdzie zawarto Unię Lubelską, która dała Polsce "potęgę, sukces polityczny, moralny, cywilizacyjny". Jak mówił, Lublin to miasto, które pięknieje, jest prężnym ośrodkiem akademickim. - To jest wielki sukces Lublina i fragment naszego wspólnego wielkiego sukcesu - ocenił.

Według kandydat PiS, przyszłość dzisiejszego świata, Europy, Polski "to jest to wszystko, co będziemy gromadzić w polskich głowach, tych młodych i tych bardziej dojrzałych".

Jak mówił, musimy o tym pamiętać, rozwijając kształcenie i polską naukę. Przekonywał, że na to nie może zabraknąć środków. Ale by tak się stało - mówił - potrzebna nam jest zgoda.

- Dlatego tak często w trakcie tej kampanii mówię: koniec wojny polsko-polskiej. Ta wojna musi się koniecznie skończyć - powiedział Kaczyński.

[srodtytul]Palikot apelował[/srodtytul]

Wcześniej Janusz Palikot zaapelował do wyborców Jarosława Kaczyńskiego, aby w Lublinie powstrzymali się od agresji wobec ludzi, którzy w tym samym czasie i miejscu będą na wiecu poparcia dla Bronisława Komorowskiego.

Palikot zorganizował w Lublinie wiec poparcia dla kandydata PO na prezydenta. W tym samym miejscu i czasie co Kaczyński - na Placu Litewskim o godz. 16.00.

- Chciałem zaapelować do Tadeusza Rydzyka, do słuchaczy Radia Maryja, którzy na pewno będą na wiecu Jarosława Kaczyńskiego, aby powstrzymali swój język agresji, aby nie ubliżali ludziom, którzy przyjdą na spotkanie ze mną, aby nie oskarżali o rasizm, ksenofobię i aby nie robili zarzutów narodowościowych wobec ludzi, którzy będą chcieli rozmawiać z Januszem Palikotem dzisiaj na spotkaniu - powiedział Palikot na konferencji prasowej przed rozpoczęcie wieców.

Poseł PO zaapelował także do Kaczyńskiego, aby ten wpłynął na redaktora naczelnego "Gazety Polskiej", która - według Palikota - "opowiada bzdury o spiskowej teorii zamordowania Lecha Kaczyńskiego i o tym, że Donald Tusk ma krew na rękach".

- Mamy sytuację dosyć przerażającą. Jarosław Kaczyński udaje baranka, a jego zaplecze to stado rozwścieczonych wilków, które każdego dnia proponuje Polakom rzeczy nie do przyjęcia w kraju demokratycznym i w kraju wolnym - powiedział Palikot.

[srodtytul]Bez zgody na wiec?[/srodtytul]

Tymczasem według reporterów TOK FM Platforma Obywatelska nie występowała o zgodę na organizację wiecu.

Według radia Palikot posłużył się wybiegiem: wynajął firmę "Studio 66", która zadeklarowała organizację "pikniku prorodzinnego" na placu.

Palikot zabrał głos zanim na mównicę po swojej stronie placu wyszedł Jarosław Kaczyński. Poseł PO przekonywał, że Bronisława Komorowskiego jest "ponadpartyjnym" kandydatem na prezydenta.

Jako przykład podał wskazanie przez Komorowskiego - pełniącego obowiązki prezydenta - kandydatury Marka Belki na prezesa NBP.

Pozostało 92% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!