Skandal na pogrzebie byłego dowódcy Sił Powietrznych

Kierownictwo MON odmówiło wojskowej asysty honorowej na pochówek zasłużonego generała. Powodu nie podało.

Publikacja: 02.03.2022 21:25

Skandal na pogrzebie byłego dowódcy Sił Powietrznych

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

– Dlaczego nie żegna cię ani należna kompania honorowa, ani orkiestra wojskowa, nie przelatują nad grobem twoim ukochane samoloty, nie znalazło się dla ciebie miejsce w alei zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, nie znalazł się gest pamięci ze strony ministra spraw zagranicznych? Dysponenci należnych ci honorów okazują nam przez to maksymalną wzgardę – pytał 18 lutego w katedrze polowej Wojska Polskiego emerytowany pilot Wojska Polskiego gen. Roman Harmoza. Tego dnia odbył się pogrzeb byłego dowódcy Sił Powietrznych gen. Ryszarda Olszewskiego, na którym pojawili się przedstawiciele m.in. kierownictwa Sił Zbrojnych i delegacje wielu instytucji wojskowych. Zabrakło jednak uroczystej wojskowej asysty honorowej.

Jeszcze kilka lat temu taka asysta mogła być przyznana na pogrzeb niemal wszystkich żołnierzy. Wiele asyst wzbudzało jednak kontrowersje, m.in. podczas pogrzebów współorganizatora stanu wojennego gen. Floriana Siwickiego czy stalinowskiego prokuratora Wacława Krzyżanowskiego. W 2014 roku przepisy uściślił więc ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak. Zdecydował, że przed zgodą na asystę dowódca garnizonu będzie mógł zapoznać się z opinią organów i urzędów centralnych, czyli m.in. IPN.

Przed rokiem kolejną zmianę wprowadził szef MON Mariusz Błaszczak z PiS. Uznał, że o asyście na pogrzebach generałów i admirałów osobiście będzie decydował sam minister obrony. Było to skutkiem kontrowersji wokół pogrzebu gen. Zdzisława Rozbickiego, współtwórcy propagandy stanu wojennego, którego wojsko pożegnało jak bohatera: z pocztem sztandarowym i orkiestrą dętą.

Gen. Olszewski miał jednak zupełnie inny życiorys, a niemal wszystkie szlify zdobywał w wolnej Polsce. W 1995 roku został rektorem Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, a cztery lata później – wiceszefem Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. Dowódcą Sił Powietrznych był w latach 2002–2005. Wcześniej studiował w Waszyngtonie.

Dlatego odmowa MON o przyznaniu asysty wywołała niezrozumienie i falę krytyki. Zawrzało w lotniczych grupach dyskusyjnych, a tygodnik „Przegląd”poświęcił tej sprawie artykuł „Haniebna decyzja”. – To podłość, to zdziczenie – komentował na łamach gazety były wiceminister obrony z SLD Janusz Zemke.

– Co gorsza, nie udzielono nam żadnej informacji o przyczynach odmowy – mówi gen. Harmoza. Na pytania „Rzeczpospolitej” w tej sprawie nie odpowiedziało MON, a IPN potwierdził, że realizując wnioski dotyczące asysty udziela informacji o dokumentach z zasobu generalnego, jednak nie podał, co znaleziono w tym przypadku. Dowództwo Garnizonu Warszawa poinformowało nas, że wbrew informacjom zawartym m.in. w tygodniku „Przegląd” nie było wniosku o miejsce na Powązkach Wojskowych, więc gra toczyła się wyłącznie o asystę honorową. Generał spoczął w rodzinnym grobie na cmentarzu w Pyrach na warszawskim Ursynowie.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w archiwach odnaleziono informacje o współpracy zmarłego z Wojskową Służbą Wewnętrzną. Problem w tym, że taka przeszłość nie przeszkadzała gen. Olszewskiemu robić karierę nie tylko w Siłach Zbrojnych. W latach 2005–2008 roku był ambasadorem w Kambodży. W 2005 roku otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Amerykanie uhonorowali go Legią Zasługi, a Słowacy – tytułem doktora honoris causa Wojskowej Akademii Lotniczej w Koszycach. Oznacza to, że jest prawdopodobnie najwyższej rangi dowódcą wojskowym i dygnitarzem III RP pozbawiony zaszczytów pogrzebowych.

Gen. Roman Harmoza uważa, że zgłaszanie zastrzeżeń do takiej osoby dopiero po śmierci jest niesmaczne. – Szczególnie teraz, gdy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji powinniśmy okazać jedność i zaniechać niepotrzebnych sporów – zaznacza.

Wojsko
Wojsko milczy o incydencie nad wsią Szaleniec
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wojsko
Rosjanie wystrzelili pociski. Polska poderwała myśliwce
Wojsko
Pilot MiG-a-29, który spowodował „incydent lotniczy”, wrócił za stery
Wojsko
Czy wojsko przyjmie ochotnika z kategorią D?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wojsko
Wojsko szkoli samorządy z zarządzania kryzysowego. Wyciągamy wnioski po powodzi