Mimo, że 30 czerwca Sejm poprawił procedurę karną wpisując do niej sądową kontrolę (właściwy będzie Sąd rejonowy w którego okręgu toczy się postępowanie) na zażalenie podejrzanego to Trybunał i tak zajął się sprawą. - Nie ma gwarancji na ukończenie procesu legislacyjnego a data wejście w życie noweli nie jest znana - wyjaśniał TK. Uzasadniał też, że nowela jest istotna dla wszystkich podejrzanych których sprawy są właśnie w toku. Wyrok jest ostateczny i wejdzie w życie z dniem publikacji. Sprawa jest bardzo istotna bowiem ujawnienie danych osobowych i wizerunku osoby podejrzanej stanowi głęboką ingerencję w sferę życia prywatnego a skutki takiej publikacji bywają nieodwracalne - uważa TK. Na mocy prawa prasowego dziś (jeszcze) nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze. Przepis przewiduje jednak wyjątek. Prokurator może zezwolić na publikację ze względu na ważny interes społeczny. Od tej decyzji nie ma odwołania.
Czytaj też:
Zobacz: