Sądowe rozrachunki po zakończonym związku nieformalnym

Gdy para korzystała po równo z auta czy internetu w mieszkaniu, opłaty za media czy paliwo do samochodu ponoszone w trakcie konkubinatu nie mogą zostać uznane za bezpodstawne wzbogacenie – uznał Sąd Okręgowy w Bydgoszczy.

Publikacja: 07.04.2023 16:59

Sądowe rozrachunki po zakończonym związku nieformalnym

Foto: Adobe Stock

Konkubent wniósł o zasądzenie od swej byłej partnerki zwrotu korzyści uzyskanych jako bezpodstawne wzbogacenie w wysokości ok. 115 tys. zł. Jak wskazał, to łączna kwota kosztów poniesionych przez niego na majątek pozwanej w trakcie nieformalnego związku trwającego od września 2016 r. do stycznia 2019 r. Mężczyzna w tym czasie kupował różne rzeczy licząc, że para będzie z nich wspólnie korzystać. Przedmioty te nadal są na wyposażeniu domu pozwanej. Konkubent miał też płacić za energię, podatki od nieruchomości, abonament telefoniczny, telewizyjny i Internet, raty za telefon oraz koszty eksploatacji samochodów pozwanej i ich napraw. Mężczyzna twierdził też, że płacił za roboty budowlane w sklepie swojej byłej konkubiny. Para wspólnie kupiła też za 10 tys. zł jacht.

Czytaj więcej

Rozliczenie konkubinatu - co wynika z orzecznictwa sądów

Mężczyzna wygrał, ale nie w całości. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uznał, że przepisy nie regulują kwestii majątkowych związanych z konkubinatem, a według dotychczasowego orzecznictwa do rozliczenia należy zastosować znaną z prawa cywilnego konstrukcję bezpodstawnego wzbogacenia.

Materiał dowodowy przedstawiony przez powoda według sądu nie wykazał zakupu przez niego wymienionych przedmiotów, w tym sprzętów AGD, narzędzi czy mebli. Mężczyzna nie posiadał m.in. rachunków świadczących o tym, że kupował te przedmioty, nie wynikało to też z wykazu transakcji bankowych. Miał jedynie dowód na pokrycie połowy kosztów jachtu. Pozwana natomiast  przedłożyła tylko część spornych rachunków i faktur wystawionych na nią.

Sąd uznał, że nie można żądać zwrotu opłat bieżących jak media czy paliwo do samochodu, gdy korzystało się z tego w takim samym stopniu, bo ewentualne koszty z tego tytułu zostały spożytkowane przez konkubenta w trakcie trwania konkubinatu. Wykazano natomiast, że konkubent remontował budynek, w którym jego była konkubina prowadziła sklep. Sąd uznał, że wartość tych nakładów poczynionych przez powoda w trakcie konkubinatu może zostać uwzględniona jako wartość jego nakładów w postaci pracy własnej i kosztów remontu nieruchomości pozwanej. Wartość budynku na koniec trwania konkubinatu wzrosła dzięki temu o 29 tys. zł w stosunku do czasu sprzed konkubinatu.

Pozwana ma w związku z tym zapłacić na rzecz powoda kwotę 34 tys. zł (29 tys. zł za nakłady na nieruchomość i 5 tys. zł połowy wartości jachtu).

Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I C 345/19

Konkubent wniósł o zasądzenie od swej byłej partnerki zwrotu korzyści uzyskanych jako bezpodstawne wzbogacenie w wysokości ok. 115 tys. zł. Jak wskazał, to łączna kwota kosztów poniesionych przez niego na majątek pozwanej w trakcie nieformalnego związku trwającego od września 2016 r. do stycznia 2019 r. Mężczyzna w tym czasie kupował różne rzeczy licząc, że para będzie z nich wspólnie korzystać. Przedmioty te nadal są na wyposażeniu domu pozwanej. Konkubent miał też płacić za energię, podatki od nieruchomości, abonament telefoniczny, telewizyjny i Internet, raty za telefon oraz koszty eksploatacji samochodów pozwanej i ich napraw. Mężczyzna twierdził też, że płacił za roboty budowlane w sklepie swojej byłej konkubiny. Para wspólnie kupiła też za 10 tys. zł jacht.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?