Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną skarżącego, którego pozbawiono statusu osoby bezrobotnej.
Taką decyzję w styczniu 2019 r. podjął starosta. Wskazał, że mężczyzna został oficjalnie uznany za osobę bezrobotną bez prawa do zasiłku w drugiej połowie 2012 r. W listopadzie 2018 r. otrzymał skierowanie do pracy fizycznej. Do urzędników wrócił jednak z adnotacją pracodawcy, że odmówił przyjęcia pracy z powodu podjęcia innego zatrudnienia. Oświadczył też, że odmawia przyjęcia pracy, bo oferta była niezgodna z jego oczekiwaniami. Miesiąc później stwierdził, że jest w trakcie rekrutacji. Ale gdy stawił się ponownie w urzędzie pracy, przyznał, że firma odrzuciła jego kandydaturę.
W tej sytuacji urzędnicy uznali, że mogą pozbawić go statusu bezrobotnego. Tłumaczyli, że mógł przyjąć pracę, a nie wykazał uzasadnionej przeszkody, która by mu to uniemożliwiła. Niezgodność oferty z oczekiwaniami bezrobotnego nie jest uzasadnioną przyczyną odmowy. Mężczyzna się odwołał, ale wojewoda decyzję podtrzymał i tak sprawa trafiła do sądu.
Czytaj więcej
Nie trzeba będzie rejestrować się w pośredniaku, by uzyskać prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Od 2023 r. zajmie się tym ZUS, a urzędy pracy będą mogły skupić się na wsparciu osób poszukujących pracy, w tym rodziców bez zatrudnienia.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy oddalił skargę. Podkreślił, że przyczyna uzasadniona to taka, która powinna mieć przede wszystkim charakter obiektywny, np. wypadek, choroba czy inne zdarzenie losowe. Sąd zauważył, że skarżący na rynku pracy nie znajduje się od sześciu lat.