Tak wynika z Postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę przyznania prawa pomocy bezdomnemu mężczyźnie.
Sprawa trafiła na wokandę NSA po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjny odmówił mężczyźnie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji w sprawie przyznania płatności na działalności rolniczą.
Mężczyzna wystąpił również do WSA o przyznanie mu prawa pomocy w zakresie całkowitym, obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie radcy prawnego i adwokata na pełnomocnika. Wyjaśnił, że wniosek jest zasadny z uwagi na spore zadłużenie bez jego winy, na kwotę ponad dwustu tysięcy złotych. W rubryce stan rodzinny wpisał "nie dotyczy" oraz oświadczył, że: nie osiąga żadnego dochodu, nie posiada oszczędności, nieruchomości, czy przedmiotów wartościowych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu odmówił mu przywileju. Stwierdził, że strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie chyba, że przepis szczególny stanowi inaczej. Natomiast zwolnienie z obowiązku uiszczenia opłat sądowych stanowi wyjątek od reguły, który stosuje się tylko w przypadku osób które wykażą, że nie są w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania, charakteryzujących się ubóstwem - całkowicie pozbawionych środków do życia ze względu na okoliczności życiowe.
Zdaniem Sądu, mężczyzna poprzez swoją lakoniczność w zeznaniu nie wykazał, ani wysokości przychodów, ani kosztów utrzymania koniecznego. WSA orzekł, że wyjaśnienia skarżącego w żaden sposób nie identyfikują źródła, ani wysokości środków i świadczą o ukrywaniu rzeczywistej sytuacji majątkowej i finansowej