Wyjaśnienia odnoszące się do tych zagadnień, w tym marketingu wyborczego i przechowywania danych, zawarto w poradniku UODO „Ochrona danych osobowych w kampanii wyborczej" (https://uodo.gov.pl/pl/138/497). Podkreślono w nim, że tylko w sytuacji, gdy przetwarzanie danych wiąże się bezpośrednio z realizacją przepisów prawa wyborczego (np. przy tworzeniu spisów wyborców), nie jest konieczne uzyskanie zgody osoby, której dotyczą dane.
Przetwarzanie danych przez komitety wyborcze na potrzeby kampanii, które nie wynika bezpośrednio z uprawnień wskazanych w k.w., jest dopuszczalne, ale wymaga wykazania innej podstawy prawnej. Taką przesłanką może być np. zgoda osoby, której dotyczą dane (np. w razie agitacji na piknikach wyborczych) czy wykazanie prawnie uzasadnionego interesu administratora (w razie pozyskania danych w inny sposób niż od osoby, której dotyczą dane - np. z książki telefonicznej). W przypadku pozyskania danych nie od osoby, której dotyczą dane, trzeba pamiętać o obowiązku poinformowania tej osoby (art. 14 RODO).
Marketing wyborczy
UODO zwrócił uwagę, że nie można wykorzystać w celach marketingu wyborczego danych ze zbiorów ewidencji ludności prowadzonej przez gminy. Zgodnie z art. 46 ust. 2 pkt 3 ustawy z 24 września 2010 r. o ewidencji ludności (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 1382 ze zm.) na takie udostępnienie potrzebna jest uprzednia zgoda osoby, której dotyczą dane.
Również prowadzenie agitacji poprzez telemarketing wymaga zgody użytkownika końcowego. W art. 172 ust. 1 ustawy z 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (tekst jedn. DzU z 2017 r. poz. 1907 ze zm.) zakazano używania telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę. Zgodnie z art. 209 ust. 1 pkt 25 Prawa telekomunikacyjnego za niewypełnienie obowiązku uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego z art. 172 tej ustawy grozi kara pieniężna, nakładana przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. UODO podkreślił także, że kierowanie komunikatów i weryfikowanie ich skuteczności (w tym typów reakcji na treści) w mediach społecznościowych jest związane z przetwarzaniem danych osobowych odbiorców takich przekazów.
Przechowywanie danych
Zwrócono uwagę, że w sytuacji, gdy komitety wyborcze przetwarzają dane na podstawie przepisów prawa wyborczego (np. prowadzą rejestry wpłat o wartości przekraczającej łącznie od jednej osoby fizycznej kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę – por. art. 140 § 1 pkt 2 k.w.), okres przechowania tych danych wynika z przepisów prawa wyborczego. Zgodnie z art. 8 ust. 1 i 2 k.w. dokumenty z wyborów przekazuje się do archiwów państwowych i przechowuje przez co najmniej 5 lat. Natomiast w razie przetwarzania danych na podstawie zgody lub prawnie uzasadnionego interesu administratora (np. przy danych pozyskanych z powszechnie dostępnych źródeł), okres ich przechowywania należy ustalić zgodnie z RODO. Oznacza to, że te dane powinny zostać usunięte niezwłocznie po osiągnięciu celu ich przetwarzania. Komitet wyborczy, który uzyskał dane w celu prowadzenia agitacji w konkretnej kampanii wyborczej, nie może dowolnie przekazać ich np. partii politycznej tworzącej tej komitet. Tylko w razie dysponowania przez administratora wyraźną zgodą na przekazanie danych innemu administratorowi, usunięcie danych może nastąpić dopiero po ich przekazaniu, przy czym nowy administrator także musi stosować się do wymagań określonych w RODO. ?
Podstawa prawna: art. 8, art. 84 § 1 i 4, art. 104-115 ustawy z 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 754 ze zm.)