Kancelarie prawne czekają na poprawę koniunktury

Kancelarie prawnicze nie mają złudzeń: światowe stawki za ich usługi nie wrócą na polski rynek.

Aktualizacja: 30.12.2013 09:32 Publikacja: 30.12.2013 07:55

Kancelarie prawne czekają na poprawę koniunktury

Foto: www.sxc.hu

Choć prawnicy mają nadzieję, że w przyszłym roku poprawi się ogólna koniunktura, w powrót do stanu sprzed kryzysu już nie wierzą.

– Rynek się zmienia, nie będzie już tak jak w latach 90. – mówi Paweł Pietkiewicz, partner zarządzający kancelarii White & Case. I dodaje, że czasy, kiedy w Polsce stosowało się światowe stawki, odeszły już w przeszłość. Polacy są przedsiębiorczy, zakładają coraz więcej małych firm prawniczych, które ostro walczą o rynek.

– Jest coraz więcej specjalistów, prawnicy z wysokimi umiejętnościami pracują także w mniejszych firmach. Walka o klienta jest coraz trudniejsza – podkreśla mec. Pietkiewicz.

Z kolei Beata Niemczuk, partner firmy doradczej The Storm, podkreśla, że problemy z zyskami kancelarii są wynikiem rosnącej konkurencji, ale i rozwoju rynku prawników przedsiębiorstw. Silni dyrektorzy biur prawnych starają się coraz bardziej dyktować warunki kancelariom. Tym trudniej wynegocjować korzystne warunki rozliczania. Na to nakłada się jeszcze ogólna koniunktura oraz zwiększenie liczby prawników na rynku związane z deregulacją.

Polacy za granicą

– Ostatnie półtora roku było czasem wyraźnego spowolnienia – przyznaje Marek Rosiński, partner zarządzający Baker McKenzie.

Potwierdzają to wyniki finansowe przedstawione w sprawozdaniach największych kancelarii za 2012 r. Spadły zarówno obroty, jak i zyski większości kancelarii z pierwszej dwudziestki. Niektóre odnotowały nawet straty.

Dariusz Dobkowski, partner zarządzający kancelarii D. Dobkowski, stowarzyszonej z KPMG w Polsce, ocenia, że 2013 r. był z kolei niezłym rokiem dla jego kancelarii.

– Wypracowany zysk pozwolił z nadwyżką pokryć stratę z roku poprzedniego – mówi. Podkreśla, że było wyraźnie więcej projektów nieruchomościowych i restrukturyzacyjnych, a  trochę mniej zleceń natury upadłościowej i windykacji.

Z kolei mec. Rosiński mówi, że w ciągu ostatniego półtora roku słabsze są m.in. praktyki transakcyjne. Więcej jest za to sporów sądowych.

Cezary Wiśniewski, senior partner w warszawskim biurze Linklaters, zauważa zaś wzrost transakcji i konsolidacji w sektorze finansowym.

– Polscy przedsiębiorcy interesują się coraz bardziej ekspansją zagraniczną. Jeszcze kilka lat temu byli zainteresowani wyłącznie krajami regionu, a teraz horyzonty się poszerzyły o Afrykę, Azję, Amerykę Południową czy nawet USA – tu chociażby w dziedzinie nowych technologii – mówi mec. Wiśniewski.

Podkreśla, że ważnym źródłem zleceń kancelarii jest sektor nieruchomości. Mają ciągle dużo pracy w sądach i arbitrażu, m.in. w związku ze sporami o inwestycje infrastrukturalne. Mec. Wiśniewski prognozuje, że nabiorą znaczenia kwestie regulacyjne, zwłaszcza w sektorze finansowym. Odgrywają one coraz większą rolę przede wszystkim w USA i Europie Zachodniej.

– Od pół roku wszyscy wyczekują ożywienia, tego, że rynek się podniesie. Wydaje mi się, że ten moment się zbliża i nastąpi to w ciągu najbliższego pół roku – mówi mec. Rosiński. I dodaje, że wszyscy przyzwyczailiśmy się już, że cykle w gospodarce są czymś normalnym.

Głębsza zmiana

Beata Niemczuk prognozuje, że rynek polskich kancelarii może czekać głębsze przekształcenie.

–  Kończący się rok był dynamiczny. Na rynku prawniczym było pracy i dużo, i mało – dla różnych firm. Powstały i powstają nowe kancelarie zakładane przez doświadczonych prawników, ekspertów w swoich dziedzinach, były duże odejścia zespołów prawników, były fuzje i podziały. Tyle zmian nie nastąpiło przez ostatnie dziesięć lat – mówi Niemczuk.

Jej zdaniem wspólnicy-wizjonerzy, a jest kilku takich w Polsce, są już przygotowani do 2014 r. i następnych lat, które mogą okazać się rewolucyjne dla polskiego rynku prawnego.

Beata Niemczuk prognozuje, że rynek polskich kancelarii może czekać głębsze przekształcenie.

–  Kończący się rok był dynamiczny. Na rynku prawniczym było pracy i dużo, i mało – dla różnych firm. Powstały i powstają nowe kancelarie zakładane przez doświadczonych prawników, ekspertów w swoich dziedzinach, były duże odejścia zespołów prawników, były fuzje i podziały. Tyle zmian nie nastąpiło przez ostatnie dziesięć lat – mówi Niemczuk.

Jej zdaniem wspólnicy-wizjonerzy, a jest kilku takich w Polsce, są już przygotowani do 2014 r. i następnych lat, które mogą okazać się rewolucyjne dla polskiego rynku prawnego.

Choć prawnicy mają nadzieję, że w przyszłym roku poprawi się ogólna koniunktura, w powrót do stanu sprzed kryzysu już nie wierzą.

– Rynek się zmienia, nie będzie już tak jak w latach 90. – mówi Paweł Pietkiewicz, partner zarządzający kancelarii White & Case. I dodaje, że czasy, kiedy w Polsce stosowało się światowe stawki, odeszły już w przeszłość. Polacy są przedsiębiorczy, zakładają coraz więcej małych firm prawniczych, które ostro walczą o rynek.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów