Koszty przesyłek poleconych wzrosły o złotówkę. Za mniejszą (format S) zapłacimy teraz 7,8 zł (9,8 zł za priorytetową). Większa (format M) to koszt 8,3 zł za ekonomiczną i 10,3 zł priorytet.
Jak poinformowało nas biuro prasowe Poczty Polskiej, przy ustalaniu kwoty podwyżki wzięto pod uwagę istotne zmiany czynników, takich jak coroczny wzrost minimalnego i przeciętnego wynagrodzenia, zmiana cen towarów i usług, oraz średniej rocznej ceny energii elektrycznej. Czynniki te są niezależne od spółki, ale mają wysoki wpływ na ponoszone przez nią koszty. Zmiany w cenniku mają też zminimalizować ryzyka straty na powszechnej usłudze pocztowej.
Czytaj więcej
Radcowie prawni, adwokaci i prokuratorzy oczekują na możliwość wysyłania pism procesowych przez Portal Informacyjny. Sądy są gotowe, a ministerstwo nie mówi „nie”.
Podwyżka o złotówkę przełoży się jednak na znaczne koszty dla kancelarii adwokatów i radców.
– Część kosztów w sprawach z wyboru można przerzucić na klienta, ale w sprawach z urzędu jest dramat – mówi adwokat, dr Karol Pachnik. – Dla przykładu w sprawach z zakresu prawa pracy koszty korespondencji mogą pochłonąć połowę kwoty wynagrodzenia. Pisma trzeba wysłać do sądu i do przeciwnika procesowego. I niech takich pism będzie pięć w toku postępowania plus wniosek o uzasadnienie, apelacja i odpowiedź na apelację. To wychodzi jakieś 15 wysyłek, czyli ok. 140 zł, a za sprawę w dwóch instancjach dostaniemy niecałe 300 zł. I to po kilku latach – tłumaczy mec. Pachnik.