Kancelarie prawne szukają nisz na rynku i wprowadzają nowe usługi

Kancelarie chcą skusić nowymi usługami. Odkrywają więc potrzeby związane z pomocą prawną, które na rynku nie są jeszcze zaspokojone.

Aktualizacja: 10.05.2013 14:10 Publikacja: 10.05.2013 09:06

Kancelarie prawne szukają nisz na rynku i wprowadzają nowe usługi

Foto: www.sxc.hu

Zwiększa się konkurencja na rynku i prawnicy muszą być coraz bardziej kreatywni, by nie zabrakło dla nich pracy. Firmy prawnicze wprowadzają nowe produkty.

Pakiety dla VIP

– Wprowadziliśmy w Polsce nową usługę  doradczą:  plany sukcesji – mówi Krzysztof Wiater, partner zarządzający DLA Piper w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Podkreśla, że usługa ta od wielu lat rozwija się intensywnie na rynkach zachodnich. – Naszym zdaniem jest teraz w Polsce (i w regionie) dobry moment do oferowania takich usług. Przedsiębiorcy, którzy budowali fortuny na początku lat 90., nierzadko są już w wieku, w którym zastanawiają się nad sposobem przekazania aktywów młodszemu pokoleniu. Powstaje więc potrzeba stworzenia odpowiedniego planu sukcesji, dotyczącego m.in. kwestii prawnych i podatkowych – dodaje Wiater.

Do zamożnych klientów, ale także osób fizycznych, skierowana jest również nowa oferta kancelarii Gessel. Jest to tzw. private lawyer, czyli kompleksowa pomoc w indywidualnych sprawach – od spadków, rozwodów po  inwestowanie na giełdzie.

– Przełamujemy pewną konwencję, duże kancelarie nie są bowiem kojarzone ze sprawami osób fizycznych, tylko dużych przedsiębiorstw – mówi Dorota Bryndal, wspólnik w kancelarii Gessel. – Chcemy zaoferować także indywidualnym klientom podejście wynikające z obsługi korporacyjnej – pomoc merytoryczną , ale i poczucie, że jest dla nas najważniejszy. Już dzisiaj pomagamy np. przy zmianie pracy, w przyszłości chcemy także zajmować się szeroko rozumianą ochroną wizerunku – wylicza mec. Bryndal.

Do tej pory najwięcej klientów w ramach tego pakietu zwraca się o pomoc przy rozwodzie. Kancelaria poszerzyła zespół specjalistów od prawa rodzinnego.

– Wcześniej też czasami zajmowaliśmy się rozwodami, po prostu nie odmawialiśmy naszym stałym klientom. Teraz, gdy nazwaliśmy naszą usługę private lawyer, z takimi kwestiami zgłasza się dużo więcej osób – dodaje mec. Bryndal.

Moda na prawo

Nazwanie usługi jest bardzo skuteczne. Przekonała się o tym mec. Agnieszka Orłowska. Przez lata pracowała m.in. dla firm odzieżowych. Teraz przygotowała jeden pakiet: prawo mody, i informuje o nim na blogu i w mediach społecznościowych.

– Zaspokajam potrzeby, które już były na rynku – mówi mec. Orłowska. – Pojawiają się młode osoby, które zajmują się modą, zakładają własne firmy. Chcą to robić profesjonalnie, czytają mojego bloga i zwracają się z pytaniami – mówi mec. Orłowska. Jej zdaniem jest możliwość kreowania nowych potrzeb klientów. – Prawnicy coraz częściej znajdują takie nisze – dodaje mec. Orłowska.

Bardziej sceptyczny jest Paweł Pietkiewicz, partner zarządzający White & Case.

– Praca prawników w naszym kraju to w tej chwili odpowiadanie na potrzeby klientów. Nie widzę w naszym środowisku determinacji, żeby kształtować nowe, myśleć o nowych ofertach  – ocenia Pietkiewicz. Wskazuje też, że możliwość stworzenia dodatkowego rynku się pojawiła, gdy weszły w życie przepisy o pozwach grupowych, ale nie jest zbyt często wykorzystywana. – Prawnikom nie udało się wykreować dużego rynku. Sądzę, że ci z ugruntowaną pozycją są zbyt wygodni, by szukać nisz. Na rynku jest jednak coraz więcej młodych ludzi i żeby się utrzymać, będą musieli wykazać się kreatywnością – dodaje Pietkiewicz.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, k.borowska@rp.pl

Opinia:

Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

Stratedzy biznesu mówią o teorii czerwonego i błękitnego oceanu. W tym pierwszym panuje duża konkurencja, dlatego spływa on krwią. Są jednak obszary – błękitne oceany – jeszcze nieodkryte. Tam właśnie najlepiej  szukać miejsca dla siebie. Znajduje to potwierdzenie w każdej branży, także wśród prawników. Zwłaszcza dziś, gdy rośnie konkurencja na rynku, prawnicy powinni szukać takich błękitnych oceanów. Oczywiście trzeba też pamiętać o tym, że konkurencja nie śpi i jeśli zaoferujemy nową usługę, zyskujemy jedynie trochę czasu, ale nie mamy na nią monopolu. Zgodnie z tym, co mówią eksperci, na rynkach finansowych od wprowadzenia produktu do pojawienia się konkurencji mijają trzy miesiące. Nie inaczej jest na rynku usług prawnych.

Zwiększa się konkurencja na rynku i prawnicy muszą być coraz bardziej kreatywni, by nie zabrakło dla nich pracy. Firmy prawnicze wprowadzają nowe produkty.

Pakiety dla VIP

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów