– Emerytura rolnika składa się z części podstawowej i uzupełniającej. W ustawie o ubezpieczeniach społecznych rolników (w art. 26) zaznaczono, iż część uzupełniająca to 95 proc. emerytury podstawowej, jeśli liczba lat, na podstawie której liczy się świadczenie, jest mniejsza od 20 – przypomina dr Damian Walczak z Uniwersytetu Toruńskiego. – Natomiast dla każdego pełnego roku od 20 lat część uzupełniającą zmniejszamy o 0,5 proc. Natomiast KRUS rozpoczyna zmniejszanie świadczenia od 21 lat, czyli rok później. Osobie z 33-letnim okresem składkowym odejmuje 6,5 proc, czyli 13 lat – dodaje ekonomista.
Inni ekonomiści i prawnicy uważają, że przepis faktycznie może być odczytywany w różny sposób. – Jest to zapis nieprecyzyjny, ale wydaje się, że ustawodawca miał intencje podobne do praktyki stosowanej przez KRUS, czyli zmniejszanie świadczenia od 21. roku stażu ubezpieczeniowego – uważa Agnieszka Chłoń–Domińczak z SGH. Jej zdaniem przepis wymaga jednak uszczegółowienia.
Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa uważają, że zapis nie powinien budzić wątpliwości. – Zmniejszanie powinno dotyczyć już dwudziestego roku – mówi anonimowo jeden z nich. Mimo to KRUS i resort rolnictwa świadomie przyjęły interpretację korzystną dla rolników.
Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi na pytanie „Rz". – Brzmienie „przy każdym pełnym roku od 20 lat" może rodzić problemy interpretacyjne, a mianowicie, czy okres od 20 lat należy liczyć od 20 lat i 0 dni, tj. faktycznie od ponad 19 lat, czy może od 20 lat i 364 dni – wyjaśnia Małgorzata Książyk, rzecznik prasowy resortu. Podkreśla jednak, że często w przepisach emerytalnych przy ustalaniu prawa do świadczenia stosuje się zaokrąglenie do pięciu lat i wielokrotności. – Nigdzie nie jest wymagany okres ponad 19 lat. I dlatego, uwzględniając interesy rolników, przyjęto interpretację, aby część uzupełniającą zmniejszać o 0,5 proc. emerytury podstawowej za każdy pełny rok ponad 20 lat – dodaje rzeczniczka. Tłumaczy, że nawet jeśli przyjąć argumentację ekonomistów, to i tak różnica w wysokości świadczenia nie dotyczyłaby osób, które mają 21-letni staż. A wynika to ze sposobu zaokrąglania przy wyliczeniach świadczenia.
– A to oznacza, że błąd występuje u około 0,5 mln emerytów, czyli tych, którzy mają ponad 21-letni staż ubezpieczeniowy i u części rencistów posiadającej 20 lub więcej lat składkowych – dodaje Damian Walczak.