Czy odszkodowanie z OC należy się także za wypadki koparek i podobnych pojazdów - pytanie do Sądu Najwyższego

Rzecznik finansowy zwrócił się do SN o rozstrzygnięcie, że odszkodowanie z OC komunikacyjnego należy się także za wypadki ciągnikokoparek i podobnych pojazdów.

Publikacja: 02.09.2020 07:33

Czy odszkodowanie z OC należy się także za wypadki koparek i podobnych pojazdów - pytanie do Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

Decyzja należy oczywiście do Sądu Najwyższego, ale najważniejsze jest rozstrzygnięcie wątpliwości, gdyż ma ono wpływ na skuteczność likwidacji szkód powypadkowych, ale też kalkulowanie ceny polis.

Nie zawsze jest pojazdem

Problem bierze się z tego, że na ulicach, parkingach i placach budów porusza się masa tzw. wielofunkcyjnych pojazdów. A jak się poruszają, a choćby stoją i pracują, powodują wiele wypadków, najczęściej bardzo poważnych i kosztownych, choćby dlatego, że są cięższe niż zwykłe auto.

Czytaj także:

Odszkodowania z OC za szkodę koparki poza drogą nie będzie

Zasadą jest (co określa art. 436 § 1 kodeksu cywilnego oraz art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych), że posiadacz pojazdu mechanicznego odpowiada za szkody związane z ruchem pojazdu. Pojęcie ruchu pojazdu nie zostało jednak zdefiniowane w przepisach, a orzecznictwo nie jest jednolite.

Są wątpliwości, jaki ma status ubezpieczeniowy pojazd, kiedy stoi, ale wykonuje inne funkcje niż ruch komunikacyjny, np. pracująca koparka, spychacz czy betoniarka do takich prac przeznaczone. Zwykle chodzi o zamontowane na pojeździe specjalistyczne urządzenie. Problemem jest, czy szkoda powstała wskutek pracy takiego dodatkowego urządzenia pozwala uznać, że pojazd był w ruchu.

Mariusz Golecki, rzecznik finansowy, wystąpił właśnie do SN z pytaniem prawnym, jak traktować w sprawach o odszkodowanie z OC komunikacyjnego takie wielofunkcyjne pojazdy. Czy polisa OC obejmuje wszelkie szkody nimi wyrządzone niezależnie od sposobu wykorzystania pojazdu. Krótko mówiąc, czy także w chwili, kiedy sam pojazd stoi, ale jest włączony i pracuje np. jego koparka.

Wykładnia i pieniądze

Kwestia ta ma też aspekt unijny. I tu rzecznik wskazuje głośne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu z 28 listopada 2017 r. (sprawa Rodrigues de Andrade, sygn. akt C-514/16), które sprowadza się do tego, że polisa OC nie obejmuje szkód spowodowanych przez pojazdy pracujące jak maszyny, więc szkody pojazdów używanych jako maszyny w gospodarstwie lub na budowie nie są refundowane z obowiązkowego OC komunikacyjnego.

Z pytaniem do TSUE zwrócił się portugalski sąd apelacyjny. Rozpatrywał pozew o zadośćuczynienie dla Portugalczyka, którego żona poniosła śmierć zmiażdżona przez ciągnik w czasie pracy w winnicy. Stojący z włączonym silnikiem na drodze gruntowej traktor z opryskiwaczem zsunął się na zbocze. Trybunał orzekł, że do „ruchu pojazdów" nie zalicza się sytuacji, kiedy pojazd był wykorzystywany jako narzędzie pracy – w tym wypadku ciągnik rolniczy był wykorzystywany jako generator siły napędowej do opryskiwacza.

Rzecznik finansowy eksponuje ten wyrok TSUE, gdyż po jego wydaniu wiele polskich sądów zaczęło zawężać rozumienie ruchu pojazdu, a to nieraz ogranicza lub utrudnia poszkodowanym w wypadkach z udziałem takich pojazdów uzyskanie świadczeń ubezpieczeniowych.

Odpowiedź SN będzie miała wymiar ekonomiczny. Rozstrzygnięcie tej kwestii zyska też pośrednio znaczenie dla innych ubezpieczeń. Zdaje sobie z tego sprawę rzecznik, wskazując, że usunięcie rozbieżności jest konieczne.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Marcin Orlicki, prof. UAM, partner w Kancelarii Sójka Maciak Mataczyński

Rzecznik finansowy stwarza Sądowi Najwyższemu sposobność do przypomnienia stanowiska TSUE dotyczącego zakresu ochrony ubezpieczeniowej w obowiązkowym ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Kierunek rozstrzygnięcia jest oczywisty, ale cenne mogą się okazać rozważania szczegółowe osadzające ogólne idee wyrażone przez TSUE w polskiej rzeczywistości prawnej. Należy oczekiwać, że Sąd Najwyższy jasno i praktycznie określi kryteria oceny wykorzystywania pojazdu jako środka transportu, a także wskaże typowe sytuacje, gdy pojazd mechaniczny jest używany jako maszyna lub urządzenie o funkcji innej niż transportowa.

Decyzja należy oczywiście do Sądu Najwyższego, ale najważniejsze jest rozstrzygnięcie wątpliwości, gdyż ma ono wpływ na skuteczność likwidacji szkód powypadkowych, ale też kalkulowanie ceny polis.

Nie zawsze jest pojazdem

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem