18 listopada 2007 r. weszła w życie uchwalona 19 września 2007 r. (na ostatnim posiedzeniu poprzedniego Sejmu) nowela ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Rozszerzyła ona zakres stosowania ustawy na represjonowanych (opozycjonistów) z lat 1957 – 1989.
W szczególności o rekompensaty mogą się ubiegać w uproszczonej procedurze (stwierdzenie nieważności decyzji o internowaniu) ofiary stanu wojennego wprowadzonego 13 grudnia 1981 r. Osoby te mogą się domagać odszkodowania za szkody wynikłe z takich decyzji, a także zadośćuczynienia za krzywdy moralne – nie więcej jednak niż 25 tys. zł. Mają rok na złożenie wniosku (szczegóły procedury obok).
Do sądów trafiły już wnioski, zapadają też pierwsze wyroki. Kilka dni temu 23 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia za internowanie w czasie stanu wojennego zasądził wrocławski Sąd Okręgowy dla Antoniego Lenkiewicza, działacza "Solidarności" i "Solidarności Walczącej". Przebywał on m.in. w więzieniu w Strzelcach Opolskich, gdzie został pobity. Wrocławski sąd rozpatrywał tego samego dnia również sprawy czterech innych represjonowanych z lat 80. Przyznano im za internowanie od 1,5 tys. zł do 8 tys. zł.
Z kolei 6 tys. zł zadośćuczynienia i 500 zł odszkodowania dostał w Kaliszu Jan M. Był internowany przez 68 dni. Wystąpił o 25 tys. zł, ale sąd uznał, że nie poniósł zbyt dużych strat, a jego żona otrzymywała w tym czasie jego pensję.
Tych wydatków jednak nie uwzględniono wprost w tegorocznym budżecie. Zdaniem wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego, który wcześniej sygnalizował to budżetowe przeoczenie, nie powinno być większych kłopotów z wypłatami. Liczy on na rezerwę budżetową, wskazując, że skoro w zeszłym roku była zwiększana, to tak samo w tym można ją w razie potrzeby powiększyć.