Przedsiębiorca za pieniądze firmy nie może ubezpieczać domu

Nie można liczyć na odszkodowanie z ubezpieczenia, jeśli zniszczony przez pożar obiekt był użytkowany bez wymaganej przez prawo budowlane decyzji o pozwoleniu na użytkowanie

Aktualizacja: 11.03.2008 08:42 Publikacja: 11.03.2008 04:23

Taki wniosek można wyciągnąć z wyroku Sądy Najwyższego z 22 lutego 2008 r. (V CSK 444/07). Dotyczy on sprawy wniesionej przez przedsiębiorcę Piotra D. przeciwko agentowi ubezpieczeniowemu Pawłowi J.

Późniejszych adwersarzy łączyła umowa o świadczenie usług brokerskich. W styczniu 2004 r. Piotr D. zawarł za pośrednictwem Pawła J. z jednym z towarzystw ubezpieczeniowych umowę ubezpieczenia dla małych i średnich przedsiębiorstw od ognia i innych zdarzeń losowych obejmującą środki trwałe firmy. Wcześniej przedsiębiorca wyrażał chęć ubezpieczenia majątku prywatnego – domu z basenem, gdzie mieszkał z rodziną. Broker wezwał przedsiębiorcę do złożenia wykazu środków trwałych. Piotr D. w wykazie sporządzonym na papierze firmowym swego przedsiębiorstwa umieścił również ów dom.

Pech chciał, że w części domu, w której znajdował się basen, wybuchł pożar. Szkody przez niego wyrządzone zostały potem wycenione na ponad 130 tys. zł.

Towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło przedsiębiorcy wypłaty odszkodowania. Polisa, ze względu na rodzaj umowy, obejmowała bowiem tylko mienie związane z działalnością gospodarczą. W tym stanie rzeczy Piotr D. wystąpił o odszkodowanie przeciwko brokerowi.

Sąd I instancji uwzględnił to żądanie. Uznał, że do szkody w postaci braku odszkodowania doszło z winy Pawła J. wskutek niewłaściwego wykonania umowy o świadczenie usług brokerskich. Wbrew bowiem intencji swego klienta nie zaproponował mu zawarcia umowy zapewniającej ochronę ubezpieczeniową jego prywatnego majątku. Uznał, że między zachowaniem brokera a szkodą wystąpił adekwatny związek przyczynowy. Broker, jako profesjonalista, powinien był zauważyć, że w przygotowanym przez przedsiębiorcę wykazie środków trwałych znalazł się majątek prywatny. Sąd II instancji oddalił apelację brokera.

W skardze kasacyjnej Paweł J. kwestionował istnienie związku przyczynowego między swym działaniem a szkodą. Powoływał się na stanowisko ubezpieczyciela, według którego przedsiębiorca nie otrzymałby odszkodowania także wtedy, gdyby zawarł odrębną, odpowiednią do charakteru majątku, umowę ubezpieczenia obejmującą dom z basenem. W odniesieniu do tego obiektu konieczne było, zgodnie z art. 55 pkt 1 prawa budowlanego, uzyskanie decyzji administracyjnej o pozwoleniu na użytkowanie. Należy on bowiem, według załącznika do prawa budowlanego, do kategorii XV (baseny kryte). A takiego pozwolenia Piotr D. nie miał.

Broker zarzucał m.in. naruszenie art. 471 kodeksu cywilnego przez przyjęcie, że niewłaściwe wykonanie umowy o świadczenie usług brokerskich obciąża wyłącznie jego. Argumentował, że skoro obaj – broker i przedsiębiorca – są profesjonalistami, także na przedsiębiorcy ciąży obowiązek wykazania należytej staranności oraz obowiązek współdziałania przy jej wykonywaniu. Piotr D. wiedział, jaki charakter ma podpisywana przez niego umowa ubezpieczenia. Widział też, że jego dom z basenem nie jest środkiem trwałym firmy. Paweł J. przekonywał, że sąd powinien co najmniej uznać przyczynienie się przedsiębiorcy do szkody.

Sąd Najwyższy uchylił zakwestionowany wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, choć, jak zaznaczył sędzia Dariusz Zawistowski, nie ze wszystkimi twierdzeniami skargi kasacyjnej się zgodził. Przede wszystkim, w ocenie SN, skoro Piotr D. zlecił także ubezpieczenie mienia prywatnego, a Paweł J. przygotował tylko umowę ubezpieczenia majątku firmy, to dopuścił się niewłaściwego wykonania umowy.

W ocenie SN sądy z naruszeniem przepisów nie odniosły się do twierdzeń brokera o braku związku przyczynowego między szkodą a jego działaniem. Nie dokonały ustaleń, czy rzeczywiście, gdyby doszło do zawarcia odrębnej umowy ubezpieczenia, Piotr D. otrzymałby odszkodowanie. Gdyby się okazało, że związek przyczynowy istnieje, to sąd powinien przy ustalaniu odszkodowania dla przedsiębiorcy uwzględnić jego przyczynienie się do powstania szkody. Sąd II instancji przyjął, że broker takiego przyczynienia się nie wykazał. Jest to jednak sprzeczne z ustaleniami dokonanymi w tej sprawie – zaznaczył sędzia Zawistowski.

Zobowiązany do naprawienia szkody ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Taką fundamentalną zasadę zapisano w art. 361 kodeksu cywilnego. Słowem, między szkodą a działaniem czy zaniechaniem sprawcy musi istnieć adekwatny związek przyczynowy. W tych tylko granicach – chyba że co innego wynika z przepisu ustawy albo postanowienia umowy – sprawca obowiązany jest do wyrównania strat, które poszkodowany poniósł. W tych granicach musi też zrekompensować utratę korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W myśl art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, to obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"