Reklama

Sąd: 400 tys. za kalectwo nastolatki to za dużo

Przyznane zadośćuczynienie w wysokości 400 tys. zł kobiecie, która w wyniku wypadku porusza się na wózku inwalidzkim, sąd uznał za rażąco wygórowane.

Aktualizacja: 16.04.2014 13:15 Publikacja: 16.04.2014 13:14

Sąd: 400 tys. za kalectwo nastolatki to za dużo

Foto: www.sxc.hu

15 listopada 1998 roku nieustalony sprawca na prostym odcinku jezdni potrącił dwie nastolatki idące poboczem. Nie udzielił im pomocy i zbiegł z miejsca wypadku. Po roku prokuratura umorzyła dochodzenie w tej sprawie.

Na skutek potrącenia jedna z nastolatek – M.J. – doznała urazu czaszkowo-mózgowego z niedowładem spastycznym czterokończynowym. Stała się osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Musi poruszać się na wózku inwalidzkim w pozycji wymuszonej, a przy przemieszczeniu się i czynnościach dnia codziennego potrzebuje pomocy innych. Wyszła co prawda za mąż, ale nie ma potomstwa, a miejscem jej zamieszkania od wielu lat jest dom pomocy społecznej.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który bierze na siebie odpowiedzialność sprawców w takich przypadkach, wypłacił kobiecie 60 tys. zł. M.J. zdecydowała się, jednak wystąpić do sądu z powództwem o zapłatę zadośćuczynienia za skutki wypadku komunikacyjnego w wysokości 400 tys. zł.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził żądaną kwotę, zwracając uwagę na skalę doznanych obrażeń przez 16-latkę, długotrwałość leczenia i rehabilitacji, a także nieodwracalny charakter następstw wypadku, w wyniku którego jest osobą niepełnosprawną i wymaga stałej pomocy innych osób.

Inaczej całą sprawę ocenił Sąd Apelacyjny w Białymstoku, który w wyroku z 29 stycznia 2014 r. (sygn. akt I ACa 639/13) zmniejszył kwotę zadośćuczynienia do 200 tys. zł.

Reklama
Reklama

W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny zgodził się z opinią Sądu Okręgowego, że rozmiar krzywdy doznanej przez M.J. w wyniku wypadku drogowego jest ogromny. Kobieta na progu swej dorosłości doznała kalectwa, wykluczającego możliwość samodzielnej egzystencji – nie może się samodzielnie poruszać i wymaga stałej opieki niemal we wszystkich sprawach życia codziennego.

Pomimo tego, Sąd Apelacyjny, uznał za słuszne zarzuty Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, iż przyznane zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane. – Jest to następstwem uchybienia przez sąd pierwszej instancji zasadzie umiarkowanego zadośćuczynienia, zgodnie z którą zadośćuczynienie, ustalone przy uwzględnieniu wskazywanych w judykaturze i doktrynie okoliczności, powinno z jednej strony przedstawiać realną, ekonomicznie odczuwalną wartość, z drugiej zaś powinno być umiarkowane, przez co należy rozumieć kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa – wyjaśnił sąd.

Prawo w Polsce
Trzy weta Karola Nawrockiego. „Obywatele państwa polskiego są traktowani gorzej"
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Konsumenci
UOKiK stawia zarzuty platformie Netflix. „Nowe zasady gry, bez zgody użytkownika"
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama