Grudniowe mecze u szejków to już dość znany obrazek tenisowego świata przed początkiem roku w Australii. Dobrze nagradzane turnieje pokazowe ściągają wiele znanych postaci, także w Diriyah Tennis Cup, oferującym uczestnikom łącznie 3 mln dolarów premii, wystartowała mocna dwunastka.
Hurkacz zagrał dwa spotkania, w rundzie eliminacyjnej pokonał Szwajcara Dominika Strickera 10-7, 10-5 (w tej fazie rywalizowano do dwóch wygranych tie-breaków), w ćwierćfinale przegrał z Fritzem 6:7 (3-7), 5:7. Mecz był zacięty, wynik zgodny z rankingiem ATP: Amerykanin jest 9., Polak 10.
Czytaj więcej
Iga Świątek i Hubert Hurkacz zabrali głos w związku z zarzutami wobec prezesa PZT Mirosława Skrzypczyńskiego o molestowanie i agresję wobec młodych tenisistek.
Półfinalistami imprezy zostali jeszcze Daniił Miedwiediew, który w dwóch setach pokonał Alexandra Zvereva, Stan Wawrinka lepszy od Andrieja Rublowa oraz Cameron Norrie, który pokonał Stefanosa Tsitsipasa. Półfinałowe pary turnieju tworzą Fritz – Norrie oraz Miedwediew – Wawrinka.
W imprezie grają także cztery pary deblowe, jedną z nich stworzył Hurkacz ze Strickerem, zagrają o finał z Tsitsipasem i Kyrgiosem. Drugi mecz półfinałowy rozegrają Matteo Berrettini i Andriej Rublow kontra Dominik Thiem i Alexander Zverev.